Wielka transformacja Patricii Kazadi! Teraz jest blondynką, ale za chwilę pokaże coś jeszcze lepszego! [WIDEO]

Odważna zmiana, ale czas na zmiany. Ja już szykowałam się do tego blondu pół roku, więc cieszę się, że na wakacje tak się złożyło, że mogę mieć te włosy. Ja się sobie podobam. Przez pierwsze dwa dni miałam coś takiego, że patrzyłam w lustro i nie mogłam się przyzwyczaić w ogóle. Natomiast czuję się dobrze, to jeszcze nie jest kolor docelowy, ale jestem bardzo zadowolona. I czuję się świeżo, nowo, nowa energia, to jest super.

To nie jest kwestia, że nie lubię mówić, ale jakoś wybitnie się z tym nie obnoszę, żeby upewnić się, że ten związek jest stabilny. Z takiego założenia wychodzę. Gdzieś tam życie zawodowe to zawodowe, a prywatne to prywatne. Jestem teraz bardzo szczęśliwa.