Omenaa Mensah z ukochanym otworzyli luksusowe atelier. Które gwiazdy pokochały już garnitury OCCHIELLO? [WIDEO]

To jest wspólny projekt mój i mojego małżonka, Rafała Brzoski. Zainspirowała nas miłość do mody męskiej. Ja kocham akurat facetów dobrze ubranych, w dobrze skrojonych garniturach i postanowiłam, że nie tylko dobrze ubiorę mojego ukochanego, ale również Polaków. A w tym pomaga nam Maciej Zień, który stworzył specjalnie dla OCCHIELLO kolekcję pięknych garniturów dla Motor Lublin, reprezentacji żużlowej.

Zostałem zaproszony do tego, aby stworzyć garnitur przez Motor Lublin, jestem z Lublina więc myślę, że stąd też wybór padł na mnie. Ja w swojej ofercie głównie tworzę stroję dla kobiet, więc tutaj poprosiłem Omenę i Rafała o wsparcie techniczne i technologiczne i wspólnie ja zaprojektowałem, wymyśliłem tkaniny, natomiast tutaj ekipa i zespół Occhiello pomógł mi w tym, żeby te garnitury były świetnie skrojone i dobrze wykonane. I te garnitury rzeczywiście były świetnie odszyte. Wszystko to powstawało we Włoszech, więc naprawdę zaplecze jest znakomite. Myślę, że to dla każdego faceta jest wielka fradja móc dobrać sobie koszulę, krawat. Od stóp do głów można być ubranym w tymże atelier, w którym jesteśmy na otwarciu – powiedział projektant w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.

Nasza drużyna Motor Lublin awansowała do Ekstraligi po 23 latach.W związku z czym chcieliśmy wyglądać na kończącej się gali PGE Ekstraligii bardzo klasowo, do tego Motor Lublin biorąc uczestnictwo w tej Gali chciał dobrze wyglądać  więc nie wyobrażałem sobie, aby garnitury, smokingi nie były uszyte przez człowieka wywodzącego się z Lublina. Więc stąd ta współpraca z Maciejem Zieniem i marką Occhiello.

Ja jestem typem dość klasycznym. Bardzo nie lubię ryzyka, stonowanych wzorów. Ja jestem bardzo stonowany i tutaj jak rozmawiamy o zakładaiu garnitórów, jesień uważam, że jest fantastycznym czasem do tego, chociaż można delikatnie zaszaleć, ale to wszystko musi u mnie być taką klasyczną elegancją. Nie lubię szokować wzorami typu zebra, lamparty. Nie jest to mój styl. Raczej klasyka, raczej granaty połączone z bielą, niebieskościami, typowo klasyczne historie.

Bardzo fajna propozycja zwłaszcza dlatego, że można dopasować wszystko do siebie. I koszule z odpowiednim kołnierzykiem. W stylu włoskim. I te marynarki, które rzeczywiście wysmuklają sylwetkę i to jest bardzo fajna propozycja dla kogoś, to poszukuję, a ja poszukuję i wreszcie znalazłem coś, co mi będzie odpowiadało.