Nikodem Rozbicki o imprezie z okazji 30. urodzin. Pytamy o prezent od Julii Wieniawy. Co za romantyczna odpowiedź

Nikodem Rozbicki 4 czerwca skończy 30 lat. Przez ten czas udało mu się zagrać w kilkunastu dużych produkcjach. Jego filmografię zamyka główna rola w 4. części Kogla-mogla. Ma na swoim koncie także występy w takich hitach jak Chyłka, Rodzinka.pl czy Prawo Agaty, od którego zaczęła się jego kariera.

Prywatnie Nikodem związany jest z Julią Wieniawą. Para oficjalnie spotyka się ze sobą od listopada 2020 roku. O wszystkim poinformowali media, publikując wspólne zdjęcie z gór na Instagramie. Trzymając się za ręce, oznajmili światu, że są w związku.

View this post on Instagram

A post shared by Nikodem Rozbicki (@nikodamn)

Niedawno zdecydowali się zamieszkać pod jednym dachem, co w życiu aktorki jest swego rodzaju rewolucją. Jej poprzedni partnerzy nie mieli tyle szczęścia.

Przy okazji zbliżających się urodzin, reporterka Jastrząb Post zapytała Nikodema o to, jak planuje je uczcić.

Nikodem Rozbicki o 30. urodzinach i prezencie od Julii Wieniawy

Rozbicki zdradził nam, że nie szykuje hucznej imprezy, o której będzie mówiła cała Warszawa. Aktor swoje święto planuje celebrować w gronie najbliższych osób:

Szykuję jakąś imprezę dla bardzo kameralnego grona przyjaciół. Nie robię spendu ludzi. To dość niesamowite, jak ten czas pędzi, ale nie jest mi z tym jakoś ciężko. Wciąż jestem młody duchem, wciąż mam siłę, żeby robić różne odważne, ciekawe projekty i mam nadzieję, że ta cyferka, która się zmieni z przodu, nic nie zmieni w moim życiu, a może i otworzy nowe przestrzenie i może ludzie będą mogli uwierzyć w to, że moje biznesy są poważne.

Nikodem zastanawia się, jakim prezentem tym razem zaskoczą go znajomi. Ma jakieś szczególne marzenie?

Nie mam. Mam wiele rzeczy o których marzę, ale powoli zaczynam te marzenia spełniać. Dla mnie największym prezentem w okolicach urodzin, jest zawsze obecność bliskich i fakt, że mam ludzi, którzy są dla mnie, a ja jestem dla nich. To ma największą siłę. Ja zawsze wolałem dawać prezenty niż je dostawać. W sumie też bym skłamał, gdybym powiedział, że nie dostałem super prezentów w swoim życiu. Dostałem cudowną gitarę od przyjaciół na 18. urodziny, na 25. dostałem drugą gitarę, więc ciekawe, co dostanę od nich na 30. urodziny.

A co z niespodzianką od Julii? Solenizant nie ukrywa, że najważniejsze dla niego jest, by ukochana towarzyszyła mu w tym wyjątkowym dniu:

Nie gadamy o prezentach. Zawsze robimy sobie niespodzianki. Jej obecność na pewno będzie fajnym prezentem, chociaż może już coś sobie knuje, ale to musicie pytać Julkę.

Cała rozmowa poniżej.