Monika Goździalska wspomina czasy Big Brothera. Nie podejrzewalibyśmy ją o przyjaźń z TYM uczestnikiem! [WIDEO]

Ja niczego bym nie wymazała ze swojego życia. Jeśli chodzi o telewizję, to na pewno jeszcze nie jeden program mnie czeka. Uważam, że jestem do tego stworzona i świetnie czuję się przed kamerą. Każdy etap, który przechodziłam doprowadził mnie do tego, że dzisiaj tu stoimy, za chwilę będzie ze mną spotkanie autorskie dotyczące mojej książki Skandaliczne życie modelek, jestem dumna z tego wszystkiego, co przeszłam. Nie używałam układów i układzików, po drodze ludzie mnie skrzywdzili, jeden drugi, piąty człowiek, ale jestem dumna i idę do przodu, spełniam marzenia. Ja jestem tak bardzo pokorna do tej sytuacji. że jeszcze nie cieszyłam się z tego sukcesu, który odniosłam. Niektórzy myślą, że coś ze mną nie tak, że jestem zbyt powściągliwa...ale w duchu jestem dumna. To jest dla mnie najważniejsze.

Nie mam z nikim. Jeszcze jakiś czas temu miałam z Jarkiem Jakimowiczem, ale przestaliśmy się kolegować.