Martyna Wojciechowska o zarobkach w show-biznesie. Gwiazda ubolewa nad wynagrodzeniami w Polsce

Pieniądze szczęścia nie dają? Joanna Przetakiewicz jest zupełnie innego zdania, o czym napisała książkę zatytułowaną przewrotnie Pieniądze szczęście dają. Publikacja ma na celu uświadomić kobiety, że powinny walczyć o jak najlepsze zarobki i motywować je w walce z dyskryminacją ze względu na płeć. Bizneswoman wspiera Polki w stawianiu pierwszych kroków w kierunku finansowej samodzielności. Jej projekt, wydany pod szyldem Ery Nowych Kobiet, wsparła plejada gwiazd.

Małgorzata Socha na premierze publikacji powiedziała nam, że w świecie filmu aktorki często podpisują kontrakty opiewające na niższe kwoty, niż aktorzy. Sama spotkała się z taką niesprawiedliwością ze strony producentów.

Kwestię finansów w branży poruszyła także Martyna Wojciechowska, którą o opinię poprosiła reporterka Jastrząb Post.

Gwiazda, która od lat inspiruje Polki i dodaje im pewności siebie, motywującymi postami w social mediach, opowiedziała o swoim udziale w konferencji zorganizowanej przez Przetakiewicz. Jej zdaniem dożyliśmy czasów, w którym zarobki stanowią większe tabu, niż tematy dotyczące spraw łóżkowych:

Martyna uważa, że pensje w show-biznesie są często o wiele wyższe, niż w przypadku zawodów, które wiążą się z dużą odpowiedzialnością społeczną:

Czy ma nadzieję, że to się zmieni?

Cała rozmowa poniżej.