Marina woli bardziej odpoczywać za granicą niż w Polsce. Ma swoje powody, którymi się podzieliła [WIDEO]

Marina przyszła na świat w Winnicy, w ówczesnej Ukraińskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej. Jako dwulatka przeprowadziła się wraz z rodziną do Polski. Wybór nie był przypadkowy, albowiem to z tego kraju pochodzili jej przodkowie.

Od maleńkości Marina próbowała sił w muzyce i rozwijała talent wokalny. Dzięki zaangażowaniu osiągnęła sukces, a do tej pory na rynku ukazały się jej trzy albumy studyjne.

Ponadto poukłada sobie ona życie prywatne. Na koncie ma medialne związki z wokalistami Łozem i Mrozem, ale tym jedynym okazał się bramkarz Wojciech Szczęsny. Piosenkarka i zawodnik polskiej kadry narodowej mają razem syna, Liama, który urodził się prawie pięć lat temu. Rodzina żyje na dwa domy, gdyż Wojtek na co dzień gra w turyńskim Juventusie.

Marina o odpoczynku. Dlaczego woli spędzać wolny czas za granicą?

Reporterka Jastrząb Post porozmawiała z Mariną podczas jednego z eventów. Nasza rozmówczyni powiedziała, że ma problem ze znalezieniem balansu.

Właśnie z tym jest problem, ponieważ nie umiem odpoczywać. Nie umiem znaleźć tego balansu i cały czas się tego uczę – zaczęła.

Dodała, że najbardziej lubi wypoczywać nie w Warszawie, tylko we włoskim Turynie. Powód? Tam może odpocząć od zainteresowania polskich mediów oraz od Instagrama.

Dla mnie najfajniejszy odpoczynek to jest czas z moim mężem i synem w Turynie, z dala od zgiełku miasta, Warszawy, z dala od mediów, Instagrama – zadeklarowała.

Przyznaje, że wtedy sama się odcina od wszystkiego:

Wtedy się odcinam i skupiam się na życiu rodzinnym, na prostych, przyziemnych sprawach, które dostarczają mi spokoju i takich pozytywnych emocji.

W jaki sposób wy odpoczywacie?