Małgorzata Rozenek o późnym macierzyństwie. Podzieliła się historią, która dla młodych matek zabrzmi przerażająco [WIDEO]

Małgorzata Rozenek doczekała się trojga dzieci. Gwiazda ma dwóch synów z Jackiem Rozenkiem i jednego z Radosławem Majdanem. Pierwszą pociechę urodziła, gdy miała 28 lat, a ostatnią w wieku 41. Jak mało która kobieta może porównać wczesne macierzyństwo z dojrzałym.

W rozmowie z reporterką Jastrząb Post Rozenek opowiedziała o porodzie w późniejszym wieku. W ten sposób przekazała mnóstwo wspaniałych słów pod adresem Kasi Sokołowskiej, która wkrótce urodzi pierwsze dziecko. Jurorka Top Model i reżyserka pokazów zostanie mamą w wieku 49 lat. I przy tym może spać spokojnie, jeśli chodzi o kwestie radzenia sobie z noworodkiem u boku – a przynajmniej tak sugeruje jej koleżanka po fachu.

Małgorzata Rozenek o późnym macierzyństwie

Prezenterka TVN nie ukrywa, że po narodzinach Henryka, który w czerwcu skończy 2 lata, jej podejście do rodzicielstwa uległo sporej zmianie. Zupełnie inaczej patrzy na to, jaką jest matką.

To jest wspaniała wiadomość. Każde macierzyństwo jest piękne, naprawdę. Ale mam wrażenie, że to późne jest po prostu najłatwiejsze. Nie przejmujesz się tak bardzo tym wszystkim. Może nawet nie chodzi o wiek mamy, chodzi o staż. Czy to jest jej pierwsze dziecko, czy to jest kolejne dziecko.

Małgorzata przytoczyła anegdotę, która niekoniecznie wywoła uśmiech na twarzach młodych matek:

Jest taka anegdota, która mówi, że jak pierwsze dziecko połknie złotówkę, to jedziesz, pędzisz na ostry dyżur, jak drugie dziecko połknie złotówkę, to czekasz, aż samo wydali, a jak trzecie dziecko połknie złotówkę, to zabierasz mu z kieszonkowego.

Piękne podsumowanie, a cała rozmowa poniżej.