Inflacja dała Małgorzacie Rozenek po kieszeniach. Gwiazda mówi o trudnej sytuacji w firmach. "Nie idzie to w dobrą stronę"
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że inflacja w Polsce w sierpniu wyniosła 16,1%. Po raz ostatni ceny tak mocno poszybowały w górę w marcu 1997 roku. Analitycy zauważyli, że "słynny cukier" w ciągu 30 dni podrożał o 41,3%. Brzmi jak kiepski żart? Jeszcze gorzej wygląda sytuacja w przypadku opału. Ceny w ciągu roku zwiększyły się aż o 157%. Inflacja daje po kieszeniach wszystkim Polakom. Na każdym kroku odczuwa ją także Małgorzacie Rozenek.
20.09.2022 | aktual.: 20.09.2022 15:30
Prezenterka TVN nie udaje, że jest różowo i z przerażeniem komentuje to, co obecnie dzieje się na polskim rynku. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post nie szczędziła gorzkich słów na temat sytuacji ekonomicznej. Bez owijania w bawełnę wyznała, że przez ekstremalnie szalejące ceny, spowodowane rosnącą z każdym dniem inflacją, musi mierzyć się z poważnymi problemami we własnej firmie.
Małgorzata Rozenek o inflacji
Rozenek jak większość z nas zauważyła, że dziś za te same zakupy spożywcze co rok temu płaci o wiele więcej. Do tego dochodzą wyższe niż dotąd rachunki za media:
Oczywiście, że tak. Naprawdę to jest szokujące, jaki jest wzrost cen. My jesteśmy normalnie pracującą, żyjącą rodziną. Widzę tak ogromną różnicę. Już nawet nie mówię o sytuacji, w której idziesz i kupujesz stałe produkty, i pamiętasz, co mogłaś kupić za tę samą kwotę, a to możesz teraz. Tak samo wzrost cen energii. To są różnice zauważalne dla każdego. Co więcej, one są zauważalne dla biznesu.
Gwiazda nie zapomina o osobach zatrudnionych w jej firmie. W dobie szalejącej inflacji podniosła ich wynagrodzenie. Stara się jednak zapanować nad innymi wydatkami. Przypomnijmy, że Rozenek jest właścicielką marki odzieżowej Mrs. Drama, która swój stacjonarny butik ma przy prestiżowej ulicy Mokotowskiej w centrum Warszawy.
Odczuwamy inflację, dlatego, że odczuwamy wzrost kosztów uzyskania produktów. Też jak każdy przedsiębiorca w Polsce myślimy o tym, co zrobić. Absolutnie nie można oszukać kosztów osobowych, nie można ich tam obcinać. Każdy potrzebuje podwyżek, bo wzrosły ceny, więc musisz dawać podwyżki ludziom w firmie i szukać cięcia kosztów. Ja jestem takim typem, że lubię tego typu łamigłówki. Niektórzy lubią sudoku, inni krzyżówki, a ja zastanawiam się, jak rozwikłać niektóre problemy, które się pojawiają. Nie tylko te kosztowe w firmie, ale w ogóle.
Małgorzata opowiedziała w skrócie, jak ze zwiększającymi się kosztami radzą sobie jej znajomi biznesmeni:
Znam sporo firm, które starają się teraz przygotować na nadchodzącą recesję, bo ona na pewno przyjdzie. Czy zamykając miejsca pracy, czy wysyłając ludzi na zdalne, czy odcinając jakkolwiek koszty, bo koszty urosły w ostatnich miesiącach dramatycznie, naprawdę. Nie idzie to w dobrą stronę.
Cała rozmowa poniżej.
