Małgorzata Rozenek zdradziła, dlaczego nie kupuje drogich torebek. Te słowa mogą dziwić, zwłaszcza gdy przejrzy się jej kolekcję [WIDEO]

Małgorzata Rozenek to jedna z najbardziej znanych influencerek. Karierę zaczynała w TVN, ale obecnie jest poza telewizją. Mimo to świetnie sobie radzi. Jakiś czas temu założyła własną markę odzieżową, która okazała się sporym sukcesem. Pierwszy sklep stacjonarny przedsiębiorstwa powstał w mieście stołecznym i jest oblegany przez klientki.

Dobrze wiedzie się jej również w życiu prywatnym. Prowadzi szczęśliwe życie żony Radosława Majdana i matki trójki chłopców, którzy są dla niej całym światem. W rozmowie z Jastrząb Post Gosia opowiedziała nam co nieco o modzie, ekstrawaganckich ciuchach oraz wydawaniu pieniędzy na drogie torebki i ubrania.

Małgorzata Rozenek o modzie i drogich torebkach

Nasza reporterka najpierw zapytała Rozenek o niecodzienne buty marki Balenciaga za 7 tysięcy złotych. Obuwie ostatnio wywołało w sieci sporą sensację. Są to zwykłe trampki, które dodatkowo zostały wystylizowane na zniszczone i brudne, co raczej nie przywodzi dobrych skojarzeń. Zdjęcia luksusowego produktu zobaczycie pod tym adresem.

Kiedyś mówiło się na temat jeansów z dziurami, że te dziury podrażają ich cenę. Moda uwielbia takie kreacje. Osoby, które są bardzo mocno zaangażowane w modę, są w stanie wydać takie pieniądze. Ja jestem osobą rozsądną. Jeśli chodzi o zakupy też – ostrożnie powiedziała nam Gosia.

Rozmówczyni przyznała, że nie wydaje zbyt dużo na drogie ubrania i torebki, ponieważ woli przeznaczyć pieniądze na swoje pociechy. Ponadto, jak podkreśliła, nie ma aż tylu środków pieniężnych na to, by szaleć i kupować niepotrzebne rzeczy.

Zupełnie szczerze. Nie jestem osobą, która wydaje ostanie pieniądze na ubrania czy torebki, bo cały czas mam taką świadomość, że jednak chłopcy, szkoła i zaspokajanie ich potrzeb są najważniejsze. Ja nie jestem taką osobą, która kupuje torebki za kilkadziesiąt tysięcy, może po prostu dlatego, że nie mam na to środków. Lubię dobre rzeczy, ale lubię nie przesadzać.

W galerii pod tekstem pokazaliśmy kilkanaście torebek z kolekcji Gosi. Są wśród nich produkty marek takich jak: Fendi, Dior, Chanel, Chloe i Louis Vuitton. Kosztują one po kilka lub kilkanaście tysięcy złotych, ale rzeczywiście brakuje produktów za kilkadziesiąt.

Też nie przesadzacie z zakupami?