Małgorzata Rozenek buduje nowy dom. Tylko nam pochwaliła się wystrojem wnętrz. Totalne przeciwieństwo tego, co ma teraz

My jesteśmy dopiero na etapie załatwiania dokumentacji i całej papierologii, która ze względu na Covid bardzo się wydłużyła. Zmieniono przepisy w styczniu, wiec teraz jest tak, że już na etapie uzyskania pozwolenia na budowę musisz mieć dokładny, niezmienialny plan. To nie jest tak, że jak wcześniej mówiło się, że dom będzie tej wysokości, o takiej powierzchni i to wystarczyło do złożenia papierów, a potem był czas na to, żeby pewne rzeczy podogadywać. Teraz musi być to gotowe na początek. Jesteśmy na końcu tej drogi. Jesteśmy na końcu ustalania tego, jak to będzie wyglądało i rozpoczynamy wszystkie dokumentacje tak, żeby na wiosnę w marcu ruszyć z budową. Ale to będzie trwało. Wszyscy, którzy się na tym znają mówią, że to są 2-3 lata. Ja nie chcę się wprowadzić do domu, gdzie nie ma np. lampy. Mam gdzie mieszkać, więc chcę się wprowadzić na gotowe. Ale to na pewno będzie wzywanie. Trochę jest tak, że faktycznie żyję tym ja.

Mam wspaniałego architekta. Ja lubię pewien specyficzny typ domów. I to jest tak, że widzę jakiś piękny projekt, potem idę dalej i myślę- wow, ale piękny projekt. A potem się okazuje, że te kilka projektów, które widziałam to są tego jednego architekta. Ogromna radość, że chciał z nami pracować, chciał nam przygotować dom.

Też mamy poleconą architektkę wnętrz, która współpracuje z nim przy projektach. Co prawda ja dokładnie wiem, co chcę, ale to jest tak, że człowiek sobie myśli, że coś chce. To jest tak, jak projektujesz swoje ubrania. Wiem, co chcę, a potem siadasz w szwalni ze wszystkimi konstruktorami, z paniami, które to szyją i każda osoba specjalizuje się w innym rodzaju tkaniny. Inna osoba przygotowuje jeans, inna przygotowuje bawełnę, inna dzianiny i tak samo jest z projektowaniem. Ja sobie mówię, że chciałabym, żeby było tak, a potem architektka mówi - ale to, to i to. Ja mam to szczęście, że pracuję z uznanymi nazwiskami w swojej branży, ale przede wszystkim z osobami, które robią piękne projekty.

Piękne tkaniny, dużo poduszek, dużo drewna. Na pewno nie będzie w takim stylu, w jakim mieszkamy teraz. Czyli nie metal, nie szkło, nie kamienna podłoga, tylko właśnie w drugą stronę. Drewno, ciepłe kolory, piękna stolarka. Klasyczny. Klasyczny jasny.