Klaudia El Dursi uchyliła rąbka tajemnicy "Hotel Paradise. All Stars". Będzie się działo. Już zacieramy ręce! [WIDEO]

Owszem. Mamy kilka biznesów, biznesików. Jestem człowiekiem aktywnym, który nie umie spocząć na laurach, zresztą z tyłu głowy też mam taką obawę, że ta bańka za chwilę pęknie. Nie jest on tylko jeden, jest ich wiele. Robimy trochę w nieruchomościach, w spedycji. Bardzo bym chciała ruszyć gdzieś ze swoją marką odzieżową. Tych rzeczy jest naprawdę wiele.

Ta edycja będzie super, to będzie ogień. Oni przyjdą z energią. Oni już tam byli. Oni wiedzą, na czym ta gra polega i wiedzą, że to jest ich pięć minut, z którego skorzystają albo nie. Obawiałam się, że to będzie takie zgromadzenie tych gwiazdek i obawiałam się tego, że liznęli rozpoznawalności, tej sławy i niewiele będą chcieli z siebie pokazać, będą tacy dumni i wcale nie otwarci na uczucia, na przygodę, tylko z określonym planem. A tu się okazało, że oni przyszli z prawdziwymi uczuciami, z chęcią prawdziwych emocji i naprawdę pokazali bardzo fajną stronę siebie.