Paulina Holtz była przerażona kontraktem z „Klanem”: „Dla mnie to było niewyobrażalne”. Zdradziła, co jej się nie spodobało

Serial Klan emitowany jest nieprzerwanie od 1997 roku. Przez najdłuższą telenowelę w historii polskiej telewizji przewinęła się cała plejada gwiazd. To tam swoje pierwsze kroki ku wielkiej karierze stawiały Magdalena Różczka, Izabela Kuna czy BarbaraKurdej-Szatan. Jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek od lat występujących w hicie TVP jest Paulina Holtz – serialowa Agnieszka Lubicz.

Paulina Holtz o kontrakcie z Klanem i pracy z Agnieszką Kotulanką

Odtwórczyni jednej z najważniejszych ról wróciła wspomnieniami do początków swojej pracy w Klanie. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post zdradziła, że oniemiała, gdy zobaczyła kontrakt, jaki dostała od produkcji. Wszystko przez zapis dotyczący okresu współpracy.

Jak ja dołączałam do tej ekipy, to byłam przerażona, że podpisuję umowę na dwa lata. Nie mogłam sobie wyobrazić, że można coś robić 2 lata. Ja miałam wtedy 19 lat. Dla mnie to było niewyobrażalne. I tak już zostało – 25 lat. Ale to było dla mnie zupełnie niewyobrażalne. Nie spodziewałam się.

Holtz przez lata spędzała długie dnie na planie Klanu razem z Agnieszką Kotulanką. Paulina wciela się w postać córki aktorki, która cztery lata temu zmarła, przegrywając walkę z chorobą alkoholową. Jaka prywatnie była słynna Krystyna?

Ja ją uwielbiałam. To była bardzo wrażliwa, niesłychanie dowcipna, cudownie złośliwa, energiczna, mądra, fajna aktorka. Bardzo ją ceniłam, bardzo lubiłam i bardzo ufałam jej aktorskiej intuicji.

Czy Paulina miała z nią kontakt poza planem?

Nie miałyśmy kontaktu poza planem, bo różnica wieku i wszystko nie pozwalały na to. Ja miałam wtedy 20 lat i inne sprawy na głowie.

Cała rozmowa poniżej.