Karolina Pisarek odżyła po rozstaniu z zagranicznym aktorem: „Nie było łatwo”. Znowu jest zakochana? [WIDEO]

W grudniu media obiegła informacja o rozstaniu Karoliny Pisarek i jej brazylijskiego macho, Daniela Matsunagi. Para zakończyła swój związek po dwóch latach. Przez ten czas tworzyli niemal idealny duet. Rozpieszczali internautów wspólnymi, romantycznymi zdjęciami. Oboje są piękni, zdolni, odnoszą sukces za sukcesem. Co było przyczyną nagłego rozstania?

Plotki głoszą, że Karolina przyłapała Daniela na zdradzie. Matsunaga, który na co dzień mieszka na Filipinach, miał spotykać się z innymi kobietami, gdy Pisarek przebywała w innych krajach, gdzie ciężko pracowała na swój sukces. Z tak okrutną prawdą śliczna Polka nie mogła się pogodzić przez długi czas. Ostatecznie podjęła decyzję o rozstaniu. Na Instagramie zapewniła, że jej relacje z „eks” są dobre.

Zobacz także: Karolina Pisarek i Daniel Matsunga na romantycznym zdjęciu. Jak oni się kochają

Karolina Pisarek o rozstaniu z chłopakiem: „Odżywam”

Jak Karolina odnajduje się w roli singielki? Czy zagoiły się już rany w jej sercu po rozstaniu? O to zapytała ją nasza reporterka:

Staram się w tym roku skupić na akceptacji samej siebie i rozwoju. Mam nadzieję, że ten rok będzie dobry. Prawdą jest to, że się rozstaliśmy, ale idę dalej z uśmiechem na twarzy, bo uważam, że kobiety powinny wierzyć bardziej w siebie. Nie wykluczam miłości. Myślę, że trzeba być otwartym, nie należy się zamykać. Staram się kochać siebie, moją pracę i na tym się skupiam. Jestem otwarta na nowe znajomości, bo nigdy nie wiadomo. Mam jakiś etap już za sobą. Każda kobieta przechodzi przez to w różny sposób po rozstaniu. Natomiast ja odżywam. Nie było łatwo, a teraz cieszę się z życia i gdy otwieram oczy, to cieszę się na nowy dzień – powiedziała finalistka „Top Model”.

Karolina Pisarek z byłym chłopakiem

Czy Karolina zdecydowałaby się jeszcze raz na związek na odległość?

Uważam, że związki na odległość nie są takie złe. Nie skreślam nikogo. Tym bardziej, że moja praca to głównie podróże. Musi być ta chemia.

Cała rozmowa poniżej.