Karolina Pisarek dopiero wyszła ze szpitala, a już ma kolejne problemy. Tym wyznaniem wywołała u nas gęsią skórkę

To już szósty dzień, kiedy budzę się z ogromnym bólem głowy. Nie wiem, czym spowodowana jest migrena, bo nigdy wcześniej nie miałam takich stanów. Codziennie wspomagam się mocnymi środkami przeciwbólowymi z nadzieją, że przejdzie, ale dziś ból jest tak duży, że jadę do lekarza – raportowała.

Karolina jest w szpitalu. Pojawiło się podejrzenie guza, jesteśmy wszyscy w szoku i czekamy na dalsze badania. Przez ostatnie 5 dni nasilał się ból głowy, była na bardzo silnych lekach przeciwbólowych, takich, które może przepisać tylko lekarz, i nie pomagało. Czekamy na dalsze wyniki badań. Bardzo się martwimy – powiedziała.

Badam się dalej. Jestem pod okiem specjalistów. To nie jest tak, że problem sobie zniknął od tak. Bardzo dużo osób zarzuca mi różne bzdury. Przy okazji dowiedziałam się jeszcze więcej rzeczy, bo prócz tego, że mam powiększoną przysadkę mózgową i torbiel na niej, to usłyszałam, że mam jeszcze przepuklinę międzykręgową między pierwszym, a drugim, drugim a trzecim, czwartym, a piątym kręgiem. Bardzo prawdopodobne, że to też mogło wywołać wiele bólu, bo miałam nacisk na rdzeń kręgowy. Więc różnych rzeczy się ostatnio o sobie dowiaduję. Jak widać stoję, jak widać żyję i nic mnie nie boli. Tego się trzymajmy.

Naprawdę trzeba jak najwięcej z życia korzystać. Kiedy zdrowie odmawia, to jest to najgorsze co może nam się przydarzyć, zwłaszcza osobie, która chce się spełniać. Na dzień dzisiejszy lekarze powiedzieli, że nie ma żadnych przeciwwskazań, aby brać udział w programie, więc tego się trzymajmy.