ExclusiveKamil Sipowicz dopiero po śmierci Kory odkrył jej największe tajemnice: "To nie jest ktoś zmumifikowany, kto zmarł i jest zamknięty". Czego nowego dowiedział się o swojej żonie? [WIDEO]

Kamil Sipowicz dopiero po śmierci Kory odkrył jej największe tajemnice: "To nie jest ktoś zmumifikowany, kto zmarł i jest zamknięty". Czego nowego dowiedział się o swojej żonie? [WIDEO]

Kamil Sipowicz - Kora
Kamil Sipowicz - Kora
Elwira Szczepańska
26.07.2019 07:45, aktualizacja: 26.07.2019 11:59

Kora Jackowska i Kamil Sipowicz poznali się właściwie przez przypadek. Później, po pierwszym spotkaniu, nie widzieli się przez 10 lat. Coś jednak sprawiło, że ich drogi znów się skrzyżowały. Od tego momentu para była nierozłączna. Taka miłość nie zdarza się często.

Reporterka Jastrząb Post, zapytała męża zmarłej artystki, czy przez rok po śmierci ukochanej, dowiedział się o niej czegoś nowego:

Bez przerwy dowiaduję się nowych rzeczy o Korze, widzę zdjęcia, których nie widziałem, dowiaduję się historii, których nie znałem. Kora jest cały czas otwartą księgą, z której można czerpać. To nie jest ktoś zmumifikowany, kto zmarł i jest zamknięty, tylko jej osobowość funkcjonuje, co widzimy po koncertach, które szykujemy, po filmach. Jest osobą, w której może się też odnaleźć współczesna dziewczyna. Taka, która chce żyć z charakterem, w sposób wolny i autentyczny. Ona się nigdy nie poddawała, nikt jej nie mówił, jak ma się ubierać, jaką ma nosić biżuterię, jak ma śpiewać. To była osoba bardzo wolna. A dzisiaj bardzo wielu artystów jest kształtowanych przez managerów, przez firmy i komercjalizację. Może Kora była jedną z ostatnich wolnych artystek? – odpowiedział Kamil Sipowicz.

Kora i dziennikarz spędzili ze sobą ponad 20 lat. Taki czas razem obfituje we wspólne przeżycia. Nasza reporterka zapytała Kamila Sipowicza, o jego najpiękniejsze lub najbardziej zaskakujące wspomnienie związane z Olgą:

To było śmieszne przeżycie, jak zgubiliśmy się na wyspie Mykonos, bo się pokłóciliśmy. Po kilku dniach żeśmy się odnaleźli na plaży, zobaczyliśmy, że stało tam bungee. I spontanicznie skoczyliśmy. Mieliśmy tak silną adrenalinę, że musieliśmy to jakoś wykorzystać. Kora i ja skoczyliśmy – po chwili namysłu opowiedział historię z przeszłości.

Na zakończenie, zapytany, jaki utwór Kory jest mu najbliższy, odpowiedział bez wahania:

W tej chwili z jej utworów bardzo lubię "Miłość jest jak opium" i "To mi się śni".

Całość rozmowy w materiale wideo.

  • Kamil Sipowicz
  • Kamil Sipowicz
  • Kora i Kamil Sipowicz
  • Kim jest syn Kory i Kamila Sipowicza Szymon?
  • Kamil Sipowicz i Kora z psem Ramonką
  • Kora i Kamil Sipowicz w 2005 roku
  • Traumatyczna młodość Olgi Sipowicz
  • Arkadius (z zaprojektowaną przez siebie "bazarową" torbą) i Kamil Sipowicz, 2001 rok (fot. AKPA)
  • Domy Kory po śmierci
  • Kim jest syn Kory i Kamila Sipowicza Szymon?
  • Kim jest syn Kory i Kamila Sipowicza Szymon?
  • Mural z Korą na wiosnę
[1/12] Kamil Sipowicz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także