Joanna Krupa o aferze wokół Edyty Górniak i COVID-u. Z takim szacunkiem mówią o sobie tylko przyjaciółki
Edyta Górniak wywołała skandal, gdy po raz ostatni spotkała się z fanami na live czacie na Instagramie. W trzygodzinnej pogadance z sympatykami poruszyła kilka tematów, jednym z nich był koronawirus. Diwa przyznała, że ma kilka uwag do sytuacji, jaka zapanowała na świecie. Poprosiła swoich obserwatorów, by dbali o siebie, suplementując witaminy C i D oraz spożywając oregano.
Komentarz Edyty dotyczący stanu polskich szpitali odbił się szerokim echem. Niektóre gwiazdy sugerowały, że na wypowiedzi Górniak powinni publicznie zareagować wirusolodzy. Gwiazda kilka dni po całej aferze opublikowała oświadczenie wideo, w którym zarzuciła mediom i celebrytom nadinterpretację jej słów. Stwierdziła, że "nigdy nie powiedziała, że ludzie nie chorują", a większość artykułów to po prostu "kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa".
Co o słowach piosenkarki sądzi Joanna Krupa? Modelka od lat przyjaźni się z Edytą. Ich relacja przybrała na sile, gdy wykonawczyni hitu To nie ja mieszkała w Los Angeles. Gwiazdy spędziły razem Wielkanoc, paparazzi sfotografowali je podczas wspólnych wizyt w restauracjach czy klubach.
Joanna Krupa komentuje aferę z Edytą Górniak i COVID-em
Joanna w rozmowie z reporterką Jastrząb Post przyznała, że nie śledziła publikacji dotyczących Edyty i jej wypowiedzi na temat COVID-19. Zdradziła za to, że ostatnio rozmawiały, ale tylko przez chwilę i poruszały tematy, które są im bliskie prywatnie, a nie zawodowo:
Joanna przyjaźni się z Edytą i darzy ją ogromnym szacunkiem. W pięknych słowach skomentowała ich relację, która ma się świetnie, mimo chwilowego braku kontaktu:
Jesteście fanami Edyty?