ExclusiveJan Dąbrowski wspomina poród Sylwii Przybysz: "Gdy zobaczyłem główkę…". Odważne wyznanie [WIDEO]

Jan Dąbrowski wspomina poród Sylwii Przybysz: "Gdy zobaczyłem główkę…". Odważne wyznanie [WIDEO]

Jan Dąbrowski wspomina poród Sylwii Przybysz
Jan Dąbrowski wspomina poród Sylwii Przybysz
06.02.2020 17:20, aktualizacja: 07.02.2020 04:40

Jan Dąbrowski i Sylwia Przybysz zostali rodzicami. Para doczekała się pierwszego dziecka, które przyszło na świat 14 stycznia. Narodziny córki wywróciły ich życie do góry nogami. Dziś mała Pola jest ich oczkiem w głowie. Gwiazdy internetu poświęcają dziewczynce każdą wolną chwilę. Swoje obowiązki świetnie łączą z pracą.

Jan Dąbrowski o porodzie Sylwii Przybysz

Młody ojciec ostatnio pojawił się na gali Bestsellery Empiku, na której był wręcz rozchwytywany przez reporterów. Udzielił kilku wywiadów, w większości opowiadając o rewolucji, jaka miała miejsce miesiąc temu. Jan Dąbrowski w rozmowie z naszą reporterką zdradził ze szczegółami, jak wyglądał poród Sylwii Przybysz:

Byłem przy porodzie i uważam, że to jest jedna z najpiękniejszych rzeczy, która mnie spotkała. Jedna z najpiękniejszych sytuacji. Gdy zobaczyłem główkę, popłakałem się ze szczęścia. Jeszcze przed porodem leżeliśmy 24 godziny, żeby wszystko się ustabilizowało, więc było to bardzo męczące. Oczywiście bardziej dla Sysi, ale ja także nie mogłem spać i byłem bardzo niewyspany. Ale gdy wróciłem do domu, to popłakałem się ze szczęścia.
Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski
Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski

Młody tata jest zafascynowany swoją córką:

Nadal mam takie momenty, że spoglądam na córkę i myślę, że to jest cud i dar od Boga. Naprawdę jestem bardzo szczęśliwy, że jest z nami taka mała istota i że jest zdrowa.

Trzymamy kciuki za młodych rodziców.

Sylwia Przybysz z córką
Sylwia Przybysz z córką
Sylwia Przybysz, Jan Dąbrowski – zimowa ramówka TVP
Sylwia Przybysz, Jan Dąbrowski – zimowa ramówka TVP
Sylwia Przybysz, Jan Dąbrowski – zimowa ramówka TVP
Sylwia Przybysz, Jan Dąbrowski – zimowa ramówka TVP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także