ExclusiveSroga mentorka z "Projektu Lady" o eksmitowanej Karolinie: "Ta porażka już była wcześniej, to jest ciąg dalszy"

Sroga mentorka z "Projektu Lady" o eksmitowanej Karolinie: "Ta porażka już była wcześniej, to jest ciąg dalszy"

Irena Kamińska-Radomska, Karolina Plachimowicz
Irena Kamińska-Radomska, Karolina Plachimowicz
15.02.2022 16:40

Przez program Projekt Lady przewinęło się już ponad 50 niesfornych dziewczyn. W walce o lepsze jutro starały się im pomóc trzy mentorki – Małgorzata Rozenek, Irena Kamińska-Radomska i Tatiana Mindewicz-Puacz. Każda z nich szkoliła kandydatki na damę w zupełnie różnym zakresie. Tylko nieliczne wykorzystały potencjał, jaki dało im telewizyjne show.

Większość bohaterek reality-show wróciła do swojej codzienności, powielając schematy, które negatywnie odbiły się na ich życiu. Jedną z takich osób jest znana z drugiej edycji Karolina Plachimowicz. Niedawno zorganizowała wirtualną zbiórkę, w której ramach poprosiła internautów o wpłaty. Chciała uzbierać 5 tysięcy złotych, ale odniosła jeszcze większy sukces – udało się jej przekroczyć tę kwotę o 20%.

Irena Kamińska-Radomska o Karolinie Plachimowicz z Projektu Lady

Internautów poruszyła historia eksmitowanej kobiety – matki samotnie wychowującej córkę w Holandii, której konto zajął komornik. Jak jej obecną, nieciekawą sytuację oceniła Irena Kamińska-Radomska? Ekspertka od etykiety i była już gwiazda Projektu Lady zdradziła reporterce Jastrząb Post, że z przykrością patrzy na problemy, z jakimi boryka się Karolina:

Czy porażka? Trudno mi powiedzieć. Trzeba by było wziąć całkowity kontekst wcześniej i kontekst w tej chwili. Ta porażka już była wcześniej, to jest ciąg dalszy. Karolina jest bardzo ciekawą osobą, akurat ja ją uwielbiam, niezależnie od tego kim jest, bardzo chętnie wymieniamy się informacjami, ja ją obserwuję na Instagramie czy w innych mediach społecznościowych. I faktycznie Karolina jest tak ciepłą osobą, że mi jest jej po prostu żal.

Kamińska-Radomska zwróciła uwagę na szlachetne cechy charakteru byłej podopiecznej:

Ona już kiedyś popełniła błąd i w tej chwili są tego błędu konsekwencje. Żal mi. Chciałabym, żeby ona jednak wyszła z tego. Nie chciałabym tutaj mówić o porażce, w przypadku tej jednej osoby, bo wiele osób wyciągnęło z tego Projektu Lady dużo. W Karolinę nadal wierzę, bo wiem, że ona ma dobre serce, to jest dobra dziewczyna. Daje się wykorzystywać.

Plachimowicz pieniądze z internetowej zbiórki, które miały pokryć jej długi, zainwestowała… w zabiegi upiększające. Pochwaliła się tym na Instagramie, prezentując swój nowy wygląd. Co o takiej postawie sądzi Irena?

Dla mnie to jest nie do pomyślenia. Ona prawdopodobnie myśli przyszłościowo, ale według siebie, że jej to pomoże. Niestety, niektóre osoby uzależniają się od zmiany wizerunku, a niepotrzebnie, bo co z tego, że będziemy mieli w społeczeństwie gwiazdy, gwiazdeczki, które są podobne, bo przechodzą przez te same ręce. Ja uważam, że liczy się indywidualność. Karolina jest taką indywidualnością ze straszną przeszłością. Ona jest pełna sprzeczności. Z jednej strony jeżeli spojrzymy w tych kategoriach, według większość ludzi żyje to to, co ona robi, jest okropne. Ale jak ją poznałam, to wiem doskonale, że ona ma tak ciepłe serce, że ciężko spotkać taką osobę na świecie.

Cała rozmowa poniżej.

  • Karolina Plachimowicz
  • Karolina Plachimowicz
  • Karolina Plachimowicz
  • Karolina Plachimowicz z Projektu Lady
  • Karolina Plachimowicz - Projekt Lady 2
  • Karolina Plachimowicz z Projektu Lady
  • Karolina Plachimowicz z Projektu Lady
[1/7] Karolina Plachimowicz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także