ExclusiveDanuta Martyniuk schudła 20 kg i musiała przez to ponieść nieoczekiwany wydatek. To ci niespodzianka! [WIDEO]
Danuta Martyniuk schudła 20 kg i musiała przez to ponieść nieoczekiwany wydatek. To ci niespodzianka! [WIDEO]
Danuta Martyniuk jest żoną króla disco-polo, Zenka. W ostatnich miesiącach zaskoczyła nas wszystkich spektakularną metamorfozą. Schudła 20 kilogramów dzięki rezygnacji z jedzenia kartofli i ograniczeniu cukru. Poza tym przeszła zabiegi upiększające.
17.04.2023 06:00
Piękność między innymi skróciła nos i zrobiła sobie lifting twarzy.
Robiłam stymulatory tkankowe. Sofwave’a (chodzi o nieinwazyjny lifting – przyp. red. Jastrząb Post) miałam 2 tygodnie temu. Przeszłam lifting twarzy i operację nosa. A jeszcze coś przede mną – otworzyła się przed prowadzącymi Pytania na śniadanie.
Kalina Ben Sira, właścicielka kliniki, która zajęła się Danutą, powiedziała, że to jeszcze nie koniec.
My jeszcze nie skończyłyśmy tego procesu. On trwa już pół roku, a przed nami kolejne pół roku. W pewnym wieku o twarz trzeba dbać częściej, niż jak się jest młodszym. Twarz wymaga zaangażowania z naszej strony i dbałości. Potem ta skóra odda nam wszystko z nawiązką. Na pewno będzie trzeba u Danuty wykonywać zabiegi nawilżające, podtrzymywać stymulacje tkanek. Organizm w tym wieku nie wytwarza sam kolagenu ani elastyny, więc musimy go sprowokować do tego, aby zaczął pracować – ogłosiła Jastrząb Post.
Danuta Martyniuk o tym, co musiała zrobić po odchudzaniu
Danuta również udzieliła nam wywiadu. W jego trakcie podzieliła się ciekawą informacją. Jak się okazuje, schudła tak mocno, że przez to musiała wymienić PRAWIE CAŁĄ garderobę!
Musiałam wymienić prawie całą garderobę. Ale nie żałowałam tych rzeczy, oddałam te stare ubrania siostrze i jeszcze komuś, ale nie żałowałam tego w ogóle – powiedziała.
Czy był jakiś górny budżet, którego Danusia nie chciała przekroczyć przy wymianie garderoby?
Nie. Wymieniałam tak sukcesywnie. Ja lubię zakupy. Najbardziej lubię kupować perfumy, ubrania, biżuterię, torebki, buty. Tak jak każda kobieta – wytłumaczyła.
Co wy na to?
