Co skrywało walentynkowe pudełeczko od Radzia? Małgorzata Rozenek pochwaliła się nam zawartością prezentu

Walentynki za nami. Święto zakochanych celebrowało wiele gwiazd, które upominkami od swoich drugich połówek chętnie chwaliło się w internecie. Małgorzata Rozenek jako jedna z pierwszych pokazała, jaką niespodziankę przygotował dla niej Radosław Majdan.

Prezenterka z samego rana dostała bukiet jej ulubionych kwiatów, balony w kształcie serca i maleńkie, różowe pudełeczko ozdobione czerwoną wstążką. Fani sporo uwagi poświęcili najbardziej tajemniczej niespodziance. Internauci wypytywali swoją idolkę o zawartość paczki. Jedni obstawiali biżuterię, inni kluczyki do kolejnego auta. Tymczasem okazuje się, że w środku skrywało się coś innego.

Podczas wczorajszej prezentacji wiosennej ramówki TVN Małgorzata odpowiedziała na pytania dziennikarzy. Gwiazda udzieliła wywiadu reporterce Jastrząb Post, Karolinie Motylewskiej, której ujawniła, co dostała od Radosława Majdana na walentynki. Już wiadomo, co było ukryte w pudełku ze zdjęcia. To seksowna bielizna, która podkreśli wszystkie atuty żony byłego piłkarza:

W tym roku para nie zdecydowała się na tak huczne obchodzenie walentynek jak w poprzednich latach. Mieli ku temu ważny powód:

Dzięki zmianie terminu Małgorzata i Radosław będą mieli więcej czasu na nacieszenie się niespodziankami z okazji dnia zakochanych:

Co ciekawe Rozenek nie odwdzięczyła się ukochanemu żadnym podarkiem:

Cała rozmowa poniżej.