Będzie "BrzydUla 3"? Maja Hirsch zdradza, co mówi się za kulisami. Wiemy już, kiedy koniec drugiego sezonu

Ugly Betty doczekała się polskiej wersji w 2008 roku. Serial w tempie błyskawicy podbił serca widzów. Każdy odcinek śledziło średnio 3 miliony widzów. Ogromna popularność sprawiła, że fani po zakończeniu pierwszej transzy upominali się o kontynuację produkcji. Po 11 latach ich prośby zostały wysłuchane. Jesienią 2020 serial trafił do ramówki.

BrzydUla 2 był najchętniej oglądaną pozycją minionego roku w TVN7. Dotychczas wyemitowano prawie 90 odcinków serialu. Chociaż do końca zostało jeszcze kilkadziesiąt epizodów, to fani już podpytują o trzecią część. Czy powstanie?

Maja Hirsch, która była gościem Jastrząb Post na live czacie na Instagramie, odpowiedziała na wiele pytań fanów BrzydUli. Jedno z nich dotyczyło 3. serii. Okazuje się, że obecnie ważą się dalsze losy serialu. Kwestią kilku tygodni jest, aż poznamy ostateczną decyzję producentów.

Serialowa Paula Febo zdradziła jedynie, że zarówno ekipa, jak i stacja chętnie zobaczą BrzydUlę 3 w kolejnych ramówkach. Na razie to jednak tylko spekulacje. Żadne dokumenty obligujące do wejścia na plan nie zostały podpisane.

Druga część tak szybko nie zniknie z ekranów. Maja zdradziła, że powstanie 180 odcinków, a to oznacza, że dopiero wyemitowano połowę sezonu.

Cała rozmowa poniżej.