Ewelina Ruckgaber sceptycznie o Julii Wieniawie w "Mam talent!": "Jurorem powinien być jakiś autorytet" [WIDEO]

Jestem zdumiony decyzją TVN, by lubianą i utalentowaną aktorkę Małgorzatę Foremniak zastąpić drętwą pseudoaktorką i udającą piosenkarkę, niezdolną Julią Wieniawą – zaczął.

W jej próbach aktorskich i wokalnych nie ma żadnego progresu, a ma oceniać innych, utalentowanych ludzi, którzy w dobrej wierze przychodzą do największego talent show w Polsce, wierząc, że będzie ono ich przepustką do show-biznesu. Co Wieniawa może powiedzieć im konstruktywnego o ich talencie? Julia Wieniawa w każdej roli jest drewniana, a jej śpiew to raczej próby trafienia cienkim głosem w dźwięk.

Jeżeli są uzdolnione w tych kierunkach, to czemu nie – zaczęła. My w szkole teatralnej też uczyliśmy się tańca, śpiewu, dykcji, grania. Ja też bardzo często wykorzystuje swoje inne talenty – tańczę, śpiewam, co było widać w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", więc jak ktoś ma uzdolnienia w tym kierunku, to czemu nie.

Nie wzbudziło to we mnie emocji pt. "wow, ale super" albo "o Jezu, ale beznadzieja". Po prostu przyjęłam ten fakt. Ja mam tylko takie przeświadczenie, że jurorem w takim programie powinien być jakiś autorytet. Autorytet w moim mniemaniu to osoba, która coś przeżyła w życiu i ma jakieś duże doświadczenie. Ja nie mówię, że Julia nie ma doświadczenia w pracy, bo ma ogromne jak na swój wiek. Jest bardzo zdolna, z tego, co wiem, bardzo pracowita i ma rzeszę fanów. Natomiast pytanie – czy ona będzie dobra w roli jurora? – zapytała Ruckgaber przed kamerami naszego portalu.

Gdybym ja przyszła do takiego programu i oceniałby mnie Janusz Gajos, to jako uczestnik z jego zdaniem liczyłabym się bardziej, niż ze zdaniem dziewczyny, która dopiero wchodzi w życie – wyraziła swoją opinię nasza rozmówczyni.

Ona naprawdę zawodowo dużo osiągnęła, ale czy sprawdzi się jako jurorka? Tego nie wiem. To na pewno jest posunięcie marketingowe ze strony TVN-u, bo jestem pewna, że ona z tyloma fanami jest w stanie ściągnąć i nowych widzów i być może nowych, młodych uczestników. Czy z jej zdaniem liczyłabym się tak, jak ze zdaniem Chylińskiej? Ciężko mi powiedzieć. Natomiast to jest wspaniale, że ta młoda dziewczyna tyle robi, ja jej zazdroszczę, naprawdę. Natomiast nie wiem, czy nie jest za młoda na bycie jurorem takiego programu – oceniła sceptycznie.