Dziennikarka TVP ma raka: "Największy stopień złośliwości, złe rokowania". Druzgoczące wieści obiegły media

Media obiegły wieści media o chorobie nowotworowej jednej z dziennikarek TVP. Ewa Zielińska ma raka. Co wiadomo na temat jej walki z chorobą?

Ewa Zielińska ma raka

Elwira Szczepańska

6 października 2022, 17:20

Ewa Zielińska, dziennikarka TVP walczy z nowotworem

Ewa Zielińska walczy z nowotworem. W serwisie siepomaga.pl pojawiła się zrzutka, którą utworzył mąż dziennikarki.

W opisie zbiórki można wyczytać, że dziennikarka zachorowała na raka piersi z przerzutami. Diagnoza była dla rodziny wielki zaskoczeniem, bo Zielińska tryskała energią.

Kilka dni temu - 8 września 2022 nasz, wydawało się, uporządkowany świat legł w gruzach. Diagnoza: rak piersi z przerzutami na węzły chłonne, potrójnie ujemny. Największy stopień złośliwości, złe rokowania. Z zewnątrz okaz zdrowia, którego wszędzie pełno. A wewnątrz chora. Nie złamało jej to. Podeszła do sprawy zadaniowo: trzeba wyleczyć - czytamy w opisie zbiórki.

Ewa Zielińska trafiła pod opiekę lekarzy, którzy zaproponowali jej dodatkowe leczenie, które zwiększy jej szansę na pokonanie choroby i późniejszy brak nawrotu nowotworu. Zbiórka została założona w konkretnym celu - dziennikarka potrzebuje immunoterapii, która powinna zostać wdrożona jak najszybciej. Jedna dawka leku musi być podawana co trzy tygodnie, przez rok. Koszt pojedynczej dawki to 14 tysięcy złotych.

…zawsze walczyłem z całych sił na Torach Kolarskich całego świata - o czas, o medale, o godne reprezentowanie Polski na Igrzyskach Olimpijskich. Nie sądziłem, że kilka lat po zakończeniu kariery znów przyjdzie mi stoczyć bój… Tym razem o życie i zdrowie mojej kochanej żony Ewy. Cudownej mamy bliźniaczek Lenki i Wiktorii. Diagnoza nie złamała nas. Chcemy razem wychować dzieci. Te nasze i te przyszywane, których mamy też sporo w kolarskim świecie - zdradził na stronie zbiórki mąż dziennikarki.

Kim jest Ewa Zielińska?

Ewa Zielińska to dziennikarka TVP, która kilka lat temu zasłynęła w mediach, opowiadając o wykolejeniu czterech wagonów z kruszywem w Nowogardzie, co miało się wydarzyć, dlatego, że szyny były złe. Na YouTube film z jej wpadką został odtworzony już dwa miliony razy, a niefortunne stwierdzenie o szynach weszło do codziennego języka.