Ewa Krawczyk załatwiła miejsce na cmentarzu dla Krzysztofa juniora. "Jeśli tylko będzie chciał"
Ewa Krawczyk przez 40 lat żyła u boku Krzysztofa Krawczyka. Od śmierci muzyka minęły już dwa lata. Nadal jednak z jego odejściem nie mogą pogodzić się fani, ale też najbliższa rodzina. Wiadomo, że bliscy piosenkarza nie żyli w najlepszych relacjach. Jego syn nie kontaktował się z nim od dłuższego czasu, a stosunki pomiędzy wdową a pasierbem są bardzo napięte.
Wokalista nie uwzględnił bowiem jedynaka w testamencie, a wszystko pozostawił jedynie żonie. Teraz Krzysztof junior walczy z macochą w sądzie o część spadku po swoim ojcu. Jak na razie kwestia ta nie została rozstrzygnięta. Teraz Ewa Krawczyk postanowiła wyciągnąć rękę do syna swojego męża i przekazała, że załatwiła dla niego kwaterę na cmentarzu.
Ewa Krawczyk proponuje miejsce na cmentarzu dla Krzysztofa juniora
Ewa Krawczyk ostatnio poczyniła zamiany przy nagrobku swojego męża. Już w zeszłym roku stanął tam okazały pomnik, a teraz został uzupełniony o płotek, którego życzył sobie sam piosenkarz jeszcze za życia.
Pomnik jest pełen symboli, podobnie jak płotek. Oczywiste jest nawiązanie do ogrodzenia, jakie znajduje się wokół pomnika Elvisa Presleya. Krzysztof mówił, że chciałby taki mieć. Kilka rzeczy jednak zmieniliśmy. Jest to kompozycja otwarta, bo jedna ściana jest wolna i zachęca do tego, żeby usiąść na ławeczce. Krzysztof z pewnością powiedziałby: Chodźcie do mnie, posiedzimy sobie. Oczywiście, służy także do organizacji przestrzeni. Z tego, co wiem, więcej zmian nie będzie - przekazał Super Expressowi ksiądz Niespodziański.
Okazuje się, że Ewa Krawczyk zadbała nie tylko o nagrobek dla męża, ale także dla jego syna. Wdowa przekazała, że wykupiła miejsce tuż obok nich, aby tam mógł spocząć Krzysztof junior.
Myślę o Krzysiu i dlatego dla niego również zarezerwowałam miejsce obok ojca. Załatwiłam kwaterę zaraz za naszym grobem. Jeśli tylko będzie chciał, to miejsce jest dla niego - przekazała Ewa Krawczyk Super Expressowi.
Pozostaje czekać na reakcję juniora na tę propozycję macochy.
Ewa Krawczyk o relacjach z Krzysztofem juniorem
Ewa Krawczyk w zeszłym roku udzieliła wywiadu Jastrząb Post i przekazała, jak wyglądają jej relacje z pasierbem, a raczej ich brak. Wdowa stwierdziła, że od dawna próbuje je naprawić.
Nie ma relacji. Ja bym bardzo chciała, żeby te relacje były. Nawet na początku próbowałam walczyć o te relacje, ale jak weszła pani mecenas, doradcy dla niego wcale nie życzliwi, to się wszystko dla niego skończyło, ja już teraz nic nie mogę. Nawet jakbym chciała bardzo, to jestem ograniczona i niedopuszczana.
Czy będzie starać się próbować dotrzeć do Krzysztofa Juniora?
Będę próbować. Myślę, że przyjdzie taki czas, że ta droga, którą teraz mam nie będzie taka ciężka. Może ona będzie lżejsza, może będzie ten śnieg bardziej odgarnięty i uda mi się przejść tą drogę.
![Ma pałac za prawie 2 miliony. Maciej Musiałowski zdradził, jak wygląda codzienność na jego włościach [ZDJĘCIA]](https://v.wpimg.pl/MzNmOGI3YhsvDzl0ZkhvDmxXbS4gEWFYO091ZWYFeQJ4WWAhIF8oCCsdIGkuQTgKLxo_aTlfYhs-BGAxeBwpEz0dIyYwHCgXLAgraH8ALh8oXnxxZAZ6Ti1AeyV-AWBCLQkraiwBKUl9C3clflV9TmwQ)
