Tak ciąża wpłynęła na wygląd i samopoczucie Ewy Farnej. Niesamowite jak zmieniło się jej ciało [WIDEO]

Ewa Farna na scenie występuje od najmłodszych lat. Doskonale pamiętamy ją jako małą dziewczynkę, walczącą o uznanie jurorów w Szansie na Sukces. Później zaczęła nagrywać własne utwory, które szybko stały się hitami. Piosenki takie jak Tam gdzie nie ma już dróg, Cicho nuciła cała Polska. Publiczność z ciekawością obserwowała, jak młodziutka wokalistka przekształca się w dojrzałą kobietę. Przez kilka lat zmienił się jej styl muzyczny i sceniczny image oraz – co oczywiste – wygląd zewnętrzny.

Ewa Farna

Paulina Pucuła

18 listopada 2021, 06:00

Ewa Farna o zmianach w wyglądzie w czasie ciąży

Gdy Ewa Farna śpiewała w Szansie na sukces piosenkę Za młodzi, za starzy Ryszarda Rynkowskiego, była jeszcze dziewczynką. Uczesana w dwa kucyki i ubrana w uroczą spódniczkę wyglądała bardzo rozczulająco. Kilka lat później mogliśmy zobaczyć ją w nieco bardziej drapieżnej wersji. Nastolatka, która zaczęła wykonywać rockowe piosenki, starała się wpisać w ówczesny kanon mody. Trampki, czapka i podarte jeansy były nieodzownym elementem jej wizerunku.

Z czasem coraz więcej uwagi poświęcano metamorfozie gwiazdy, która z dystansem podchodziła do kolejnych publikacji poświęconych jej kształtom. Ewa cierpliwie tłumaczyła, że jej tryb życia nie sprzyja diecie. Wieczorne koncerty, brak czasu na treningi i podjadanie fastfoodów w trasie sprawiły, że Farna przybrała na wadze kilka kilogramów. W czasie pandemii udało się jej je zredukować.

Farna nie toleruje braku wyrozumiałości dla osób, które nie wyglądają jak z wybiegu, o czym opowiedziała reporterce Jastrząb Post:

Ten świat jest tak skonstruowany, żeby nas w tym kierunku perfekcji pchał. To też nie jest kwestia tego, że nie chcę się podobać. Każda kobieta, każdy człowiek chce być akceptowany, przyjęty przez społeczeństwo. Ja też tak oczywiście mam. Natomiast chodzi o to, żeby nie wyśmiewać ludzi za to, na co nie mają wpływu. Nie znamy historii, która się kryje za tym wszystkim. Wyśmiewanie kogoś, że ma odstające uszy, krzywy nos, czy nogi w kształcie O, czy dany typ sylwetki nie jest ok. Tego nie można robić.

Gdy rozmawialiśmy z Ewą, jeszcze nie było oficjalnie wiadomo, że jest w drugiej ciąży. Zdradziła jednak, że szczególny stan sprawił, iż dostrzegła, jak niesamowite jest ciało kobiety w okresie oczekiwania na poród:

Ta ciąża była dla mnie dużą inspiracją. Żyłam w tym, że od 17 roku moje ciało zaczęło się zmieniać – z dziewczynki zaczęłam stawać się kobietą. Przestałam być dziewczyneczką, pojawiały się kształty. Media zaczęły się rozpisywać, moje hormony też szalały. W takiej sytuacji było to trudne, aby zachować poczucie własnej wartości. Na szczęście jestem z domu, w którym mocno mi to wpojono, więc nie miałam z tym problemu. Takie odczuwanie tego, że moje ciało jest zdrowe i niesamowite, to poczułam przy pierwszej ciąży. Nosiłam życie pod swoim sercem, to jest dla mnie coś niesamowitego. Starłam się to też opisać w swojej piosence.

Ewa o niedoskonałościach w wyglądzie i samoakceptacji śpiewa w piosenkach na swojej płycie Umami, której premiera w Polsce zaplanowana jest na 21 stycznia. Właśnie ruszył pre-oredr krążka na stronie Empiku.

Rozmowa z Farną na temat sylwetki poniżej.

ewa farna