Eurowizja 2022. Szanse Krystiana Ochmana topnieją. Polska u bukmacherów z najniższym wynikiem od wyboru piosenki

Eurowizja to konkurs, który jest organizowany od 1956 roku. Na scenie dotąd mieli szansę wystąpić artyści reprezentujący  niemal wszystkie europejskie kraje, a także Maroko, Azerbejdżan, Armenię czy Australię. Swego czasu o występ ubiegał się Liban, który chociaż wybrał piosenkę (2005 rok), zrezygnował z udziału ze względu na występ reprezentacji Izraela. W tym roku wydarzenie odbędzie się we włoskim Turynie.

19 lutego odbyły się wewnętrzne eliminacje, podczas których wybrany został reprezentant Polski. TVP zorganizowała koncert na żywo, podczas którego dziesięciu kandydatów miało okazję zaprezentować się przed publicznością. Na wybór zwycięzcy miało wpływ specjalnie powołane jury, a także widzowie.

Decyzją większości zwyciężył Krystian Ochman, któremu udało się pokonać m.in. faworytkę Darię. Artysta już w maju wykona przed publicznością utwór River. Piosenka cieszy się coraz większą popularnością wśród internautów. Ma już ponad 2,5 mln odtworzeń na YouTube.

Tuż po opublikowaniu utworu River bukmacherzy dawali ogromne szanse Ochmanowi na to, że wygra w Turynie. Zdaje się, że po opublikowaniu piosenek przez kolejne kraje zmienili zdanie. Krystian nie jest już faworytem — wypadł z podium. Na pierwszym miejscu stawiana jest Ukraina, która ma 27% szans. Na drugim miejscu Włochy z 18%. Podium według prognoz zamykać ma Szwecja, której przyznano 6% (co ciekawie, Szwecja jeszcze nie wybrała piosenki). O szczegółach poinformował Dziennik Eurowizyjny.

Oczko wyżej nasz reprezentant zajmuje w głosowaniu w aplikacji MyEurovisionScoreboard. Wszystko jednak może się jeszcze zmienić. Oczywiście trzymamy kciuki za Krystiana i mamy nadzieję, że co najmniej powtórzy wyczyn Edyty Górniak z 1994 roku, która zajęła 2. miejsce.