Eurowizja 2021. Michał Szpak ujawnił, dlaczego TVP nie zrobiła preselekcji. Skandaliczny powód
Eurowizja to największe wydarzenie muzyczne na świecie, w którym biorą udział reprezentanci poszczególnych państw. Polskę w tym roku reprezentował Rafał Brzozowski, który na miejscu przeżył chwile grozy. Jego występ na żywo do ostatnich chwil stał pod wielkim znakiem zapytania po tym, jak u jednego z członków ekipy wykryto koronawirusa. Na szczęście ostatnie badania, przeprowadzone dobę przed półfinałem, dały negatywny wynik u naszego wokalisty, dzięki czemu mógł zaśpiewać The Ride w Ahoy Arena w Rotterdamie zgodnie z planem.
21.05.2021 | aktual.: 21.05.2021 17:42
Od samego początku, gdy TVP ogłosiła, że to właśnie Brzozowski będzie reprezentował nas w Holandii, głosy fanów były podzielone. Jedni wierzyli w wielki sukces piosenki The Ride, inni natomiast od początku spodziewali się niskich not. Ostatecznie potwierdziły się przewidywania sceptycznie nastawionej grupy. Polska nie awansowała do finału, przegrywając z San Marino, Grecją, Albanią, Serbią, Portugalią, Szwajcarią, Finlandią, Islandią, Mołdawią i Bułgarią.
Michał Szpak o Eurowizji po półfinale z Rafałem Brzozowskim
Największym sukcesem Polski na Eurowizji jest drugie miejsce Edyty Górniak, które zdobyła w 1994 roku. Gdy w 2016 okazało się, że nasz kraj będzie reprezentował Michał Szpak, nadzieje Polaków ożyły na nowo.
Utalentowany artysta z dedykowanym zmarłej mamie singlem Color of your life porwał europejską publiczność przed telewizorami i wszystkich, którzy zgromadzili się wtedy na koncercie w Sztokholmie. W głosowaniu SMS zajął wysokie trzecie miejsce, co po zsumowaniu z punktami od jurorów dało mu ostatecznie ósmą pozycję.
Michał nieoczekiwanie postanowił zabrać głos w sprawie wczorajszego występu Rafała Brzozowskiego na Eurowizji 2021. Udostępnił wypowiedź Radka Kobiałko, który kilka lat temu namówił TVP do urządzania preselekcji:
A propos kolejnej porażki Polski na Eurowziji chciałem tylko przypomnieć, że nasz ostatni sukces na tym festiwalu to 3 miejsce Michała Szpaka w głosowaniu publiczności za występ w Sztokholmie w 2016 roku. (...) Michał Szpak reprezentował Polskę dzięki preselekcjom mojego scenariusza i reżyserii. Po latach wybierania reprezentantów przez różne dziwne komisje kierujące się sobie tylko znanymi kryteriami. Namówiłem TVP na powrót koncertu z polskimi eliminacjami do Eurowizji, gdzie to publiczność wybiera, kto i z jaką piosenką wystąpi. (...) Ja jednak usłyszałem od jednego z dyrektorów TVP, że nie mogę tworzyć kolejnych preselekcji, bo cytuję "Nie wygrał ten, kto powinien, a nie może być tak, że to publiczność decyduje za nas...". Dalszy ciąg już znacie.
Słowa dotyczące preselekcji do Eurowizji, które udostępnił Michał Szpak, są bardzo mocne. Zwłaszcza po tym, jak udało się mu wywalczyć tak dobre miejsce i zwrócić na siebie uwagę zagranicznych gwiazd. Nad talentem i urodą wokalisty rozpływali się J.K. Rowling i Hozier znany z hitu Take me to church.
Żałujecie, że TVP zrezygnowała z preselekcji na Eurowizję 2021?
Michał Szpak na Eurowizji 2016:
