Eurowizja 2021. Jacek Kurski komentuje wynik Rafała Brzozowskiego. Tylko on mógł sobie pozwolić na takie słowa
Rafał Brzozowski występ na Eurowizji ma już za sobą. Reprezentant Polski pojawił się na scenie w Rotterdamie w czwartkowy wieczór. Wcześniej przez kilka dni jego show stało pod dużym znakiem zapytania. Wśród członków polskiej ekipy wykryto bowiem koronawirusa. Na szczęście testy zrobione tuż przed pojawieniem się wokalisty na scenie dały wynik negatywny, dzięki czemu mógł zaprezentować swoją piosenkę The Ride przed europejską publicznością.
21.05.2021 | aktual.: 21.05.2021 16:10
O tym, że to Brzozowski będzie reprezentował nas podczas konkursu, dowiedzieliśmy się już kilka tygodni temu w programie Pytanie na śniadanie. Od tamtej pory trwały gorączkowe przygotowania. Niestety Polakowi nie udało się oczarować Europejczyków swoim wykonaniem i nie zakwalifikował się do ścisłego finału, który odbędzie się już 22 maja. To właśnie wtedy najlepsi wykonawcy jeszcze raz będą mogli pojawić się na scenie.
Jak Rafał skomentował swoją porażkę? Co na ten temat napisał prezes TVP, Jacek Kurski?
Eurowizja 2021: Rafał Brzozowski skomentował swój występ
Od samego początku Rafał musiał mierzyć się z różnymi komentarzami. Jedni byli zwolennikami jego energetycznej piosenki i nowego wizerunku, który pokazał na scenie, a inni wręcz przeciwnie nie wróżyli mu sukcesu. Wokalista po swojej porażce nie chowa jednak głowy w piasek i odważnie komentuje to, co wydarzyło się wczorajszego wieczoru. Tuż po występie rozmawiał z Aleksandrem Sikorą, a ich wywiad został wyemitowany w dzisiejszym Pytaniu na śniadanie.
Byłem przekonany, że daliśmy z siebie wszystko, porwaliśmy publiczność, chcieliśmy się otworzyć. Byliśmy strasznie z siebie zadowoleni, to było maksymalne zaangażowanie, daliśmy z siebie to, co chcieliśmy. Niestety i w sporcie tak bywa, że trzeba umieć przegrywać. Nie weszliśmy, przemknęliśmy się w tych punktach... Nie chcę teraz analizować, co zawiodło, bo występ wyszedł nam dużo lepiej niż na wcześniejszych próbach, zaczęliśmy się bawić – powiedział i zagroził: Mogłoby się to skończyć happy endem, czyli finałem, ale myślę, że to nie jest moje ostatnie słowo.
Olek Sikora zapytał Brzozowskiego, czy zamierza w kolejnych latach próbować swoich sił na Eurowizji. Widać, że Rafał nie zraził się do konkursu:
Tego nie powiedziałem. Czasem mówimy "nie", ale potem wychodzi coś innego... Ta Eurowizja to było otwarcie w moim życiu, piosenka po angielsku, światła, duża impreza. Nie mieliśmy się czego wstydzić, może trzeba pomyśleć nad innymi piosenkami, poszukać innej drogi... - podsumował wokalista.
Dla Rafała na pewno było to ogromne i ważne doświadczenie w jego karierze.
Eurowizja 2021: Jacek Kurski skomentował występ Brzozowskiego
Jedną z osób, która od samego początku wierzyła w sukces Rafała Brzozowskiego na Eurowizji, był Jacek Kurski. Mocno trzymał kciuki za naszego reprezentanta i nawet po jego porażce wierzy, że dał wspaniały występ. Wiele osób czekało na to, jak prezes TVP zareaguje na przykre doniesienia z Rotterdamu. Okazuje się, że ma dla naszego reprezentanta wiele ciepłych słów.
Rafał, to był jeden z najlepszych występów Eurowizji 2021. Z serca Ci dziękuję. Dałeś sobie radę z niesprawiedliwym hejtem. Z podziwem obserwowałem jak wspierają Cię znajomi z branży. Takiego wzajemnego wsparcia w świecie polskiego showbiznesu dawno nie było. To dobry znak – napisał Jacek Kurski na Twitterze.
Jacek Kurski pochwalił się przy okazji wynikami oglądalności półfinału Eurowizji, w którym brał udział Rafał Brzozowski. Okazuje się, że przed telewizorami zasiadła spora publiczność.
4 miliony widzów Telewizji Polskiej, kt. obejrzeli Twój energetyczny show nie mogło się mylić. Dziękuję też całej Twojej ekipie z A. Egurrolą na czele. Do zobaczenia w Polsce już wkrótce na koncercie-hołdzie dla Krzysztofa Krawczyka w opolskim amfiteatrze - dodał Kurski.
Oglądaliście występ Rafała? Jak wrażenia?
