63‑letnia Elżbieta Zającówna po latach wraca na salony. Tak teraz wygląda piękność z serialu „Matki, żony i kochanki”

Elżbieta Zającówna ogromną popularność zyskała dzięki swoim kultowym wcieleniom filmowym i serialowym. Fanom doskonale znana jest między innymi z filmów Juliusza Machulskiego. Zagrała w takich filmowych hitach jak: Seksmisja,Vabank i Vabank II, czyli riposta. Już wtedy zyskała status gwiazdy.

Szczyt jej popularności przypadł jeden na okres, w którym grała w serialu Matki, żony i kochanki. Wcieliła się tam w główną rolę, bardzo rezolutną i pewną siebie bizneswoman. Dzięki temu nie mogła narzekać na brak zainteresowania fanów oraz kolejnych pracodawców. W jednym z wywiadów wyznała, że w pewnym okresie nie umiała wręcz opędzić się od kolejnych propozycji współpracy.

Elżbieta Zającówna długo żyła w blasku fleszy. Po latach kariery postanowił nieco usunąć się w cień. Skupiła się na wychowaniu córki, Gabrieli i przestała bywać na salonach. Zaczęła też współpracę z jedną z dużych fundacji i mocno się w to zaangażowała. Aktorka unikała branżowych imprez i próżno było jej szukać na czerwonych dywanach. Nie przyjmowała też nowych ról. Gwiazda podobnie jak jej koledzy po fachu nie zamierzała iść z duchem czasu i nie możemy podglądać jej profilu w social mediach.

Od czasu do czasu pojawia się jednak publicznie i dzięki temu fani mogą zobaczyć, jak obecnie wygląda ich ulubienica. Ostatnio można było spotkać aktorkę na premierze książki Półprzewodnik po Polsce autorstwa Krzysztofa Jaroszyńskiego. Dawno niewidziana gwiazda wyglądała znakomicie.

Elżbieta tego dnia miała na sobie czarne wygodne spodnie, bluzkę z ozdobną aplikacją, granatowy żakiet i botki na płaskiej podeszwie. Swoją stylizację uzupełniła bardzo ciekawymi kolczykami w kształcie dużych ptaków. Chociaż zaledwie miesiąc temu skończyła 63 lata, to nadal zachwyca zarówno urodą jak i figurą. Trzeba przyznać, że nie straciła nic ze swojego młodzieńczego uroku. Zdjęcia zobaczycie w naszej galerii.