Rodzinę Edyty Pazury dotknęła okropna tragedia. Zrozpaczona gwiazda podzieliła się wstrząsającym wyznaniem. "Jak tak można?!"
Rodzinę Edyty Pazury kilka dni temu spotkała potworna tragedia. Na swoim Instagramie gwiazda udostępniła zdjęcie ukochanego psa i wyznała, że przed paroma dniami ktoś go otruł - mimo szybkiej reakcji, czworonoga nie udało się uratować. Uroczy Simba padł ofiarą bezmyślnego okrucieństwa ze strony ludzi:
Edyta Pazura straciła ukochanego psaElwira Szczepańska
Dopiero po kilku dniach dotarło do nas, że go już z nami nie ma :( nie wiem co jest gorsze... to że straciliśmy członka rodziny i ratowaliśmy mimo strasznego cierpienia, czy to że ktoś „zabawia się” i rozrzuca trutkę na szczury w Warszawie. Nie życzę największemu wrogowi, aby patrzył na rozpacz swojego dziecka po stracie ukochanego psa i próbował odpowiedzieć na pytanie: „ mamo dlaczego? Przecież Simba nic nikomu złego nie zrobił...” #simba#yorkshireterrier#ukochany#pies#zliludzie
Fani byli rozwścieczeni i choć próbowali wspierać gwiazdę, nie ukrywali złości:
- Nazywajmy rzeczy po imieniu - kur*stwo !
- Boże nie wyobrażam sobie co czujecie.Sama mam dwa psy Beagle'a i Yorka i chyba bym zabiła takiego kto rozrzuca trutkę
- Bardzo mi przykro ludzie są okrutni
- ciężko sobie wyobrazić, jakim straszny człowiekiem trzeba być, by tak robić.
- Ludzie to potwory
- Jeju to okropne... jak tak można?! Współczuje nie wyobrażam sobie żeby mnie to spotkało
My również serdecznie współczujemy. Uważajcie na swoich czworonożnych przyjaciół.
