Edyta Herbuś o związku z Tomaszem Barańskim: ''Szliśmy przez życie razem''
Edyta Herbuś wychowała się w Kielcach i tam zaczęła się jej przygoda z tańcem. Na sali treningowej towarzyszył jej Tomek Barański, w którym zakochała się od pierwszego wejrzenia, oczywiście z wzajemnością. Młodzi stracili dla siebie głowę, a swoje uczucia wyrażali w tańcu. Ich drogi się rozeszły, kiedy Edyta zamarzyła o wielkiej karierze i wyjechała do Warszawy.
Fotografia: ONSMagda Guss-Gasińska
![Edyta Herbuś w mocnym wyznaniu: "Jakiś czas temu postanowiłam sobie, że nie będę się z nikim porównywać" [wideo]](https://v.wpimg.pl/ODA2NS5qYCUgUDhgGgptMGMIbDpcU2NmNBB0cRpAfXxxSmE5VAI7NjtTLCNaAjtpMV5gJEUSKypvQiJ8XBwoa3MCf2YaQXprdgp-ZQBfJTQmEDM)
Tomek został w Kielcach. Akurat wtedy nie układało nam się najlepiej. Może też dlatego wyjechałam... Potem zatęskniliśmy za sobą. Byliśmy bardzo zżyci. Poznaliśmy się jako dwunastoletnie dzieciaki. Przetańczyliśmy razem 20 lat. Szliśmy przez życie razem, za rękę. To była więź nie do rozdarcia, czasem nawet próbowaliśmy to zrobić i jakoś nigdy się nie udawało - śmieje się tancerka w rozmowie z ''Galą''.
Dziś związek Edyty i Tomasza jest tylko wspomnieniem z młodości. Oboje znaleźli swoje drugie połówki i są szczęśliwi. Edyta znalazła miłość w ramionach Mariusza Trelińskiego, a Tomek zakochał się w Klaudii Halejcio.
Nadal się wspieramy, jak rodzina. Jestem bardzo dumna z każdego sukcesu Tomka - zapewnia gwiazda w wywiadzie.
