Górniak o pracy ze Szpakiem: "Będzie iskrzyć". Opowiedziała o sprytnym posunięciu producentów: "O to im chodziło"
Już we wrześniu rozpocznie się 11. edycja programu The Voice of Poland. Przez ten czas muzyczne show pozwoliło na rozpoczęcie wielkiej kariery kilkunastu wokalistom. Program od lat cieszy się niesłabnącą popularnością wśród widzów. Niewątpliwą jego atrakcją są również trenerzy, którzy zasiadają na słynnych już obracanych fotelach.
14.08.2020 10:30
W każdej edycji zmienia się obsada jurorów. Podczas nadchodzącej edycji uczestników do swoich drużyn wybiorą Tomson i Baron, Urszula Dudziak, Edyta Górniak, oraz Michał Szpak.
Edyta Górniak o współpracy z Michałem Szpakiem
Edyta Górniak już po raz czwarty pojawi się jako jurorka i trenerka w programie. Dla Michała Szpaka także będzie to już czwarty występ w tej roli. Niestety artyści występowali w innych edycjach i nie mieli jeszcze okazji ze sobą współpracować. Obydwoje jednak są bardzo emocjonalni i wzbudzają największe zainteresowanie wśród widzów. Piosenkarka opowiedziała reporterce Jastrząb Post, jak wyglądało jej pierwsze spotkanie z Michałem Szpakiem i jak układa się ich współpraca.
Edyta Górniak o pierwszym spotkaniu z Michałem Szpakiem na planie The Voice of Poland. Jak je wspomina?
Fajne. My się spotkaliśmy wszyscy podczas realizacji filmu reklamowego do 11 edycji programu The Voice of Poland. Każdy gdzieś tam wszedł niepewnie. Urszulę pamiętam ze swojego życia, ale bardzo dawno jej nie widziałam. Z chłopakami się nie widziałam kilka lat. Niezależnie od tego, czy z kimś pracowałam, czy nie to ludzie się trochę zmienili bo i świat się zmienił. Nie byłam pewna, czy będzie się łatwo pracowało, czy nie. Ta atmosfera w kilku minut już nas tak bardzo scaliła, mieliśmy komfort, że możemy być ze sobą bardzo otwarci. A tylko ta otwartość gwarantuje widzom prawdziwe emocje. I szczerości, napięć, emocji i wzruszeń. Fajnie, że możemy sobie wszyscy na to pozwolić. Bardzo siebie wszyscy szanujemy i to jest zawsze podstawa pracy tak ścisłej i bliskiej na przestrzeni kilkudziesięciu tygodni.
Czy pomiędzy Edytą,a Michałem będzie iskrzyć?
Będzie iskrzyć. O to chodziło producentom, żeby po sąsiedzku usiadł ze mną Michał. Mamy mikrofony cały czas, kamery też do końca nie wiem, kiedy są włączone, kiedy nie są. Jak już się jest tyle godzin pod tymi kamerami, to się o nich trochę zapomina. Co tam kamery wyłapały to nie wiem do końca. Program będzie miał pewne zaskoczenie. Jeśli ktoś się nie lubił z jakimś trenerem, to będzie miał pole do popisu, żeby to pokazać.
Michał znany jest ze swoich niezwykłych stylizacji. Czy na Edycie robią one wrażenie?
Czasem błyszczał bardziej.
Będziecie oglądać program The Voice of Poland?
