Edyta Górniak olśniła w "Jaka to melodia?". Stylowe kozaczki podkreśliły jej hebanową opaleniznę
W tym roku od pierwszego występy Edyty Górniak w Opolu mija 25 lat. Wówczas wokalistka zaśpiewała w koncercie Debiuty 27. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki utwór Lory Szafran Zły chłopak i o włos przegrała z Katarzyną Skrzynecką. Jej występ jednak nie przeszedł bez echa. Artystka otrzymała wyróżnienie. Pierwsze sukcesy spowodowały, że wokalistka przerwała edukację w prószkowskim Zespole Szkół Ogrodniczych i przeprowadziła się do stolicy, gdzie zaczęła występować w musicalu Metro.
23.07.2020 | aktual.: 24.07.2020 09:45
Do dziś kiedy słyszę pierwsze dźwięki Uwertury, mam ścisk w sercu. Ten sam, który czułam niezmiennie przed każdym z 700 spektakli, kiedy dźwięki Janusza Stokłosy podnosiły żelazną kurtynę w Teatrze Dramatycznym... Dyscyplina, punktualność, zapach kotar, szum oczekującej widowni, strach, wyczerpanie, szczęście i magia bliskości z publicznością. Pracowitość, szacunek do widza, skupienie, muzykalność - to wszystko odkrywałam po raz pierwszy pod okiem Janusza Józefowicza, Janusza Stokłosy i Wiktora Kubiaka... – wspominała swoje początki artystka.
Potem już poszło z górki. Debiutancki album Dotyk wydany w 1995 roku otrzymał status czterokrotnej platynowej płyty, sprzedając się w milionowym nakładzie. To tam znalazła się piosenka To nie ja, z którą Edyta pojawiła się jako pierwsza reprezentantka Polski na Eurowizji, zajmując drugie miejsce. Co ciekawe, kiedy jej ówczesny menadżer Wiktor Kubiak puszczał jej pierwszy raz festiwalowy przebój, nie była nim zachwycona.
Puszczał mi utwór To nie ja i pamiętam, że nie zrobił on na mnie wrażenia. Był w języku angielskim, demo bardzo, bardzo słabo brzmiało. Produkcje, które dostawałam jako propozycje utworów demo ze świata, były dużo lepiej przygotowane. Więc ten utwór brzmiał dosyć słabo, tak trochę kiczowato. Myślałam: „Boże, nie, to mi się nie podoba” – wspomina w wywiadzie z eurowizja.org Edyta Górniak.
Dziś Edyta Górniak ma na koncie 6 studyjnych płyt. Ostatni jej album My ukazał się 8 lat temu. Niektórzy twierdzą, że za rzadko wydaje nowe albumy. Do grona zwolenników tej teorii zalicza się Elżbieta Zapendowska.
Mogę tylko powiedzieć, że tak wielki, światowy talent został właściwie nie wiem, czy zmarnowany, bo ona nagrała parę pięknych rzeczy, ale to zostało jednak zaprzepaszczone. Ona powinna zrobić światową karierę mając takie warunki, jakie ma, mając taką urodę, taki głos i taką wrażliwość muzyczną – oceniła Edytę Górniak jej nauczycielka śpiewu Elżbieta Zapendowska w 20m2.
Edyta Górniak w "Jaka to melodia?"
Edyta Górniak w tym roku będzie częstym gościem w TVP. Wszystko wskazuje na to, że znów została jurorem w show The Voice of Poland. Do końca roku ma także ukazać się jej album Neony. Póki co, już jutro zaprezentuje nowy singiel zatytułowany Lime.
Gdzieś pomiędzy drzewami jeziorami i motylami... dużo ostatnio pracowałam..... A wszystko to z Miłości. PREMIERA 24.07.2020 ! – napisała artystka na Instagramie.
Dziś zaprezentowała się w show Jaka to melodia?. Wyglądała zjawiskowo. Czarna, krótka sukienka Eppram z falbanami odsłaniała jej zgrabne nogi. Białe paznokcie nawiązywały do białych kozaczków, które podkreśliły hebanową opaleniznę diwy.
Ciekawe, czy artystka podczas nagrania zaśpiewała swój najnowszy hit…
