Edyta Górniak NIE ZOSTAŁA skazana przez sąd! Mamy komentarz
Edyta Górniak skazana przez sąd? Gwiazda będzie płacić 800 złotych grzywny rodzicom Dariusza K. za każdorazowe utrudnianie kontaktu z jej synem Allanem? Takie informacje podał dzisiejszy Super Express. Z kolei Jastrząb Post dowiedział się, że sprawa jest w toku, a gwiazda będzie walczyć o ograniczenie kontaktów dziadków z wnukiem z prostego powodu. Artystka martwi się o to, że Wiesława i Tadeusz Krupa będą mieli zły wpływ na 12-latka.
20.05.2016 10:54
Sprawa jest cały czas w toku, ale Edyta będzie walczyć, bo martwi się o to, że dziadkowie mogą mieć zły wpływ na Allana. Dziwne, że tak bardzo nie zabiegają o kontakty z wnuczką Leą - komentuje nasze źródło
Śmiertelny wypadek, który spowodował Dariusz K. to nie jedyna podstawa do obaw dla Edyty Górniak. Problemy z prawem w przeszłości miał także ojciec muzyka, Tadeusz Krupa. Mężczyzna był karany w połowie lat 90. za udział w mafii paliwowej.
Przepustki do domu dostawał tylko na święta - zdradza nam znajoma rodziny
Dla Górniak dobro syna jest najważniejsze. To dla niego przeprowadziła się do Krakowa, gdzie zaczęli prowadzić spokojne życie z dala od mediów. Gwiazda chce oszczędzić Allanowi traumy związanej z widokiem siedzącego za kratami ojca. Edyta ograniczyła też ilość spotkań z dziadkami, co przełożyło się na przekazanie sprawy do sądu, który nakazał badanie całej rodziny pod kątem więzi emocjonalnych.
Jak zakończy się cała sprawa? Wciąż czekamy na ostateczny wyrok.
