Edyta Górniak po wypadku Dariusza K. - ''Nie mogłam kreatywnie pracować'' [WIDEO]

Z czego musiała zrezygnować wokalistka przez tragedię, do której doprowadził jej były mąż?

Fotografia: Facebook

Magda Guss-Gasińska

19 października 2014, 12:52

Edyta Górniak pojechała do Nowego Jorku żeby wesprzeć Fundację World Nurture, która zbiera pieniądze na jedzenie dla niedożywionych dzieci. Przy okazji wizyty spotkała się z Radiem RAMPA i udzieliła obszernego wywiadu...

W lipcu na warszawskim Ursynowie doszło do tragedii. Dariusz K. usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i pod wpływem środków odurzających. Były mąż Edyty Górniak trafił do aresztu, a cała sprawa nie obyła się bez medialnego szumu (zobacz: Dariusz Krupa pobity w areszcie?) Życie wokalistki i jej syna Allanka wywróciło się do góry nogami. Edyta musiała poświęcić synkowi dużo uwagi i przez to premiera płyty zaplanowana na październik, przesunie się w czasie...

Płyta miała być 23 października, ale wydarzyły się bardzo trudne dla mojego synka zdarzenia, w czasie wakacji. I to spowodowało, że cała moja uwaga i energia została przekierowana dla niego. Nie mogłam pracować kreatywnie... - przyznała Edyta GórniakMusiałam ukierunkować uwagę dla niego, on bardzo tego potrzebował. Teraz jest w bardzo dobrej formie przynosi dobre oceny ze szkoły - zdradziła zadowolona piosenkarka w wywiadzie dla Radia RAMPA.