Edyta Górniak nie ma dobrych wieści dla mężczyzn. Nawet nie chce myśleć o związkach. Ma zaskakujące przemyślenia
Edyta Górniak medialną karierę robi od wielu lat i jest jedną z największych gwiazd polskiej muzyki. Nie mogło jej więc zabraknąć na jubileuszu 70-lecia TVP. Z publicznym nadawcą współpracuje już od 1990 roku, czyli od czasu swojego debiutu na opolskim festiwalu. Wokalistka chętnie występuje na organizowanych przez stacje wydarzeniach muzycznych. Specjalnie na wczorajszy wieczór wróciła z kilkutygodniowej podróży po Azji.
10.01.2023 | aktual.: 10.01.2023 13:21
Sylwestrową noc również spędziła na scenie. Gwiazda w duecie ze swoim synem zaśpiewała podczas Sylwestra Marzeń z Dwójką w Zakopanem. Był wielki debiut Allana na scenie, gdzie poradził sobie znakomicie.
Chociaż kariera wokalistki pomimo kilku dekad na scenie układa się rewelacyjnie, to życie uczuciowe już takie nie jest. Wokalistka ma za sobą nieudane małżeństwo z ojcem swojego syna, czyli Dariuszem Krupą. Na koncie też ma kilka związków, które rozpadły się z hukiem.
Edyta Górniak o nowym związku
Chociaż Edyta może pochwalić ogromnym talentem wokalnym i zjawiskową urodą, to w miłości nie udało jej się odnaleźć szczęścia, na jakie zasługiwała. Związki z mężczyznami nie były jej mocną stroną.
Jej pierwszym znanym partnerem był aktor Dariusz Kordek. Następnie w mediach pojawiały się informacje na temat jej relacji z byłym prezenterem TVP Piotrem Gembarowskim, Piotrem Kraśką, czy dziennikarzem muzycznym Robertem Kozyrą. Związana była również z prawnikiem Piotrem Schrammem, a także kierowcą rajdowym Mateuszem Zalewskim. Z ostatnim z wymienionych zaszła w ciążę, która zakończyła się poronieniem.
Teraz jest już na takim etapie, że bardzo trudno jej wejść w kolejną relację. Gwiazda nie ukrywa, że całkowicie straciła zaufanie do mężczyzn.
Zaufanie do kogokolwiek, jeżeli chodzi o płeć przeciwną już poległo. To już jest w zgliszczach pogrzebane w ziemi i już kwiatki rosną na tym. Oczywiście można się przyjaźnić i budować inne relacje – powiedziała Edyta w rozmowie z Faktem.
Edyta wyznała również, że życie bez partnera u boku bardzo dobrze na nią wpływa, ponieważ w związkach zawsze chodziło o jakieś gierki.
Kiedy jestem bez mężczyzny, jestem najbardziej zbalansowana. Najwięcej mogę na siebie liczyć i w zasadzie jestem w najlepszej formie kreatywnej i w ogóle takiej wyczynowo-sportowej – dodała Edyta.
Wygląda na to, że Edyta nie pozostawia ewentualnym kandydatom na partnera żadnych złudzeń. Jej serce jest już niemal nie do zdobycia.
