Edward Miszczak podsumował pierwszy miesiąc pracy w Polsacie. "Ciągle jestem przestraszony". Padły też słowa o nowych gwiazdach [WIDEO]
Na początku czerwca ubiegłego roku gruchnęła wiadomość o odejściu Edwarda Miszczaka z TVN. Dyrektor programowy po 25 latach pełnienia swojej funkcji podjął decyzję o zmianie pracodawcy. Niemal od razu ruszyły spekulacje dotyczącego jego zawodowej przyszłości. Najczęściej powtarzana była plotka o przejściu do Polsatu, z którego miała odejść – Nina Terentiew. Wszystko się potwierdziło i doświadczony dziennikarz objął funkcję u dotychczasowej konkurencji.
08.03.2023 06:00
Naszej reporterce powiedział, jak ocenia pierwszy miesiąc pracy.
Edward Miszczak podsumował pierwszy miesiąc pracy w Polsacie
Edward Miszczak o procesie decyzyjności o tym, co pojawia się na antenie, jeśli chodzi o seriale:
To jest taka sytuacja, że jest wiele wektorów. Tej decyzji nie podejmuje jedna osoba. Jeden jest reżyser, na planie. Jedna osoba to reżyseruje. Ale preprodukcja, to jest wpływ wielu ludzi.
Jak ocenia swój pierwszy miesiąc pracy w Polsacie?
Ciągle jestem przestraszony. To nowa organizacja, wysoki budynek, wiele wind, mnóstwo ludzi. Ale ogromne możliwości.
Co chciałby wnieść jako dyrektor programowy?
Dzisiaj nie ma takiego medium o takich możliwościach na rynku, jakie daje Polsat, ze wszystkimi jego aktywnościami. Więcej jeśli uda mi się wszystko kontentowo ładnie połączyć, to będę bardzo zadowolony.
Czy myśli o transferach gwiazd z innych stacji do telewizji Polsat?
Takie transfery, to jest ostateczność. Zwykle każdy kanał, każda stacja próbuje wyhodować własne gwiazdy. Ja na razie troszkę sprzątam, przywróciłem do stacji Maćka Rocka, który kiedyś w Polsacie był i troszkę o nim zapomniano. Dziś jest troszkę starszym mężczyzną i świetnie pracuje. Myślę, że duet Rock-Dowbor to będzie najlepszy duet męski na rynku. Pracujemy, żeby urosnąć w siłę. Pracujemy nad nowymi gwiazdami. Zakupy to ostatnie rozwiązanie.
Co wy na to?
Edward Miszczak o Tańcu z gwiazdami w Polsacie
Taniec z Gwiazdami cieszy się ogromną popularnością wśród widzów. Co z przyszłością tego programu w Polsacie? Program nie pojawił się w wiosennej ramówce, a to właśnie za czasów dyrektorowania Miszczaka format zniknął z TVN.
Polsat nie rezygnuje z kolejnych edycji. Nowy dyrektor zapewnił fanów show, że będzie jego kontynuacja. Już jesienią kolejne pary zawalczą o uznanie publiczności:
Na pewno będzie. Fani tego programu mogą spać spokojnie.
Czy jesienna edycja będzie ostatnia? Odpowiedź na to pytanie nie była już tak zdecydowana:
To za wczesne pytanie. Dopiero od jutra zaczynamy pracować nad jesienią.
Jak myślicie, jaki los czeka taneczne show?
