Ciężarna żona Eda Sheerana usłyszała koszmarną diagnozę. Nie tylko ona zachorowała. Muzyk przerwał milczenie

Ed Sheeran pochodzi z angielskiego miasta Halifax. Ciekawą urodę zawdzięcza częściowo dziadkom z Irlandii. Wokalista zaczął tworzyć muzykę w 2005 roku. Po siedmiu latach mozolnej pracy z dumą odebrał dwie nagrody Brit Awards dla "najlepszego artysty" i "najlepszego przełomowego wykonawcy". Do tej pory ukazało się pięć albumów studyjnych Eda. Każdy odbił się szerokim echem zarówno na Wyspach Brytyjskich, jak i całym świecie.

Ed Sheeran o chorobie żony

Robert Sienkiewicz

1 marca 2023, 19:20

Na brak fanów nie może on z pewnością narzekać nad Wisłą. W 2022 roku przyleciał do Polski i zgromadził tłumy na PGE Narodowym. Po zakończeniu koncertu wybrał się na afterparty do warszawskiego klubu dla społeczności LGBT+, La Pose.

Rockman zdołał połączyć błyskotliwą karierę z budową rodziny. W 2019 roku sformalizował związek z wieloletnią partnerką, Cherry Seaborn. Rok później na świat przyszła ich córeczka, Lyra Antarctica Seaborn Sheeran. Dwa lata później dołączyła do niej siostra, Jupiter Seaborn Sheeran. Druga ciąża nie była najprzyjemniejsza dla Cherry...

Ed Sheeran o diagnozie żony. Jak brzmiała?

Tytan brytyjskiej muzyki ujawnił w serwisie Instagram, że jego żona, nosząc w brzuchu Jupiter, zderzyła się ze smutną rzeczywistością. Usłyszała od lekarza o tym, że ma guza. Nie mógł on być leczony do czasu rozwiązania ciąży.

W ciągu miesiąca moja ciężarna żona dowiedziała się, że ma guza, bez możliwości leczenia aż do porodu – napisał.

W zeszłym roku muzyk przeżył też śmierć przyjaciela, Jamala Edwardsa i musiał stanąć przed obliczem wymiaru sprawiedliwości. Przed sądem udowodnił, że jego przebój Shape of You nie jest plagiatem utworu Oh Why Sama Switcha. Sam próbował to udowodnić, a tym samym – zrujnować wiarygodność Eda jako artysty.

Mój najlepszy przyjaciel Jamal, mój brat, zmarł nagle, a ja stanąłem przed sądem, broniąc mojej uczciwości i kariery jako autora piosenek – dodał doświadczony przez życie wokalista.

Dalej Ed napisał o swojej chorobie – depresji, do której doprowadziła seria nieprzyjemnych zdarzeń.

Krążyłem po spirali strachu, depresji i niepokoju. Czułem się, jakbym tonął, z głową pod powierzchnią, patrząc w górę, ale nie będąc w stanie przebić się, by zaczerpnąć powietrza – zwieńczył myśl.

31-latek więcej o traumatycznych przeżyciach opowie na nowym albumie. Być może z utworów dowiemy się więcej na temat stanu zdrowia Cherry.