Przełomowa zmiana w życiu Doroty Szelągowskiej. Najpierw metamorfoza sylwetki, a teraz TO! Takich wieści nikt się nie spodziewał
Dorota Szelągowska z show-biznesem związała się już jako nastolatka. Wielki debiut przed kamerami zaliczyła w TVP. Wygrała casting do programu młodzieżowego Rower Błażeja. Z czasem zaczęła pojawiać się w kolejnych popularnych formatach. Widzowie mogli ją zobaczyć między innymi w Pytaniu na śniadanie. Jej największą pasją jest jednak architektura wnętrz i to udało jej połączyć z pracą na wizji w stacji TVN.
31.08.2022 | aktual.: 31.08.2022 12:47
Po przejściu do komercyjnego nadawcy Dorota naprawdę rozwinęła skrzydła. Od kilku lat prowadzi programy, które gromadzą przed telewizorami ogromną liczbę widzów. Chętnie podpatrują oni przeprowadzane przez nią metamorfozy wnętrz i czerpią z tego inspiracje. W ostatnim czasie gwiazda zdecydowała się jednak na bardziej spektakularną zmianę. Postanowiła zadbać o swoją sylwetkę.
Dorota Szelągowska o metamorfozie. Planuje coś jeszcze!
Dorota w ostatnich tygodniach ostro wzięła się za siebie. Postanowiła pozbyć się kilku nadprogramowych kilogramów, a efekty ćwiczeń przyszły niemal natychmiast. Na najnowszych zdjęciach gołym okiem widać, że jej sylwetka pięknie wysmuklała. Okupiła to jednak sporym wysiłkiem fizycznym, którego jak podkreśla – nigdy nie lubiła.
Rzeczywiście nienawidziłam zawsze ćwiczeń i wszelkiego sportu. Gardziłam tym. I chyba pierwszy raz się za to wzięłam, nie dlatego, żeby coś zmienić, tylko dlatego, żeby o siebie zadbać. I to chyba przynosi efekty. Bo co innego jest w tym, jak się siebie akceptuje. Bardzo często ludzie myślą, że jak się siebie akceptuje, to trzeba siedzieć na kanapie i tyć. Natomiast można siebie akceptować i można chcieć lepiej wyglądać i można chcieć coś dla siebie zrobić z czułością i miłością i jest fajnie – przekazała w rozmowie z Plotkiem.
To jednak nie koniec wielkich zmian, jakie planuje Dorota w związku ze zdrowym trybem życia. Podjęła ona też kolejną przełomową decyzję w sprawie nikotynowego nałogu. Prezenterka planuje rzucić palenie.
Ćwiczę siedem dni w tygodniu i trzy razy z trenerem. (Mięśnie nie mają kiedy odpocząć - dopowiedział reporter Plotka). Nie mają, ale jakoś to przynosi efekty i jest fajnie i uzależniłabym się chyba. To dużo lepsze uzależnienie. Nawet podjęłam taką decyzję, że rzucę palenie do końca do roku, więc naprawdę jest ekstra – wyznała.
Trzeba przyznać, że to bardzo przełomowa decyzje w życiu Doroty, ponieważ nigdy nie ukrywała, że lubi wyskoczyć "na dymka".
