Donald Tusk szaleje z wnuczką na placu zabaw. Tak były premier postanowił spędzić urodziny

Donald Tusk od wielu już lat robi karierę na politycznej arenie. Odkąd wyjechał do Brukseli, z jego zdaniem liczy się większość Europy. Jeszcze przed ostatnimi wyborami prezydenckimi pojawiły się plotki, że były premier postanowi ubiegać się o urząd głowy państwa.

W końcu sam zainteresowany zabrał głos w tej sprawie i zdementował wszystkie pojawiające się plotki. Zdecydowanie podkreślił, że nie zamierza zgłosić swojej kandydatury. Pojawiły się także nieoficjalne doniesienia, że to jego żona miała wpływ na taką decyzję.

Donald Tusk i jego żona Małgorzata, doskonale się rozumieją. Zakochani wspaniały duet tworzą już od 1978 roku, kiedy to wzięli ślub cywilny. Później swój związek zalegalizowali także przed ołtarzem. Małżonkowie doczekali się dwojga dzieci.

Donald Tusk razem z żoną wychowali syna Michała oraz córkę Kasię. Jako dziadkowie doczekali się już czworga wnucząt. Ich syn z żoną wychowują trzy pociechy. Pierwszy wnuk polityka przyszedł na świat w 2009 roku – chłopiec otrzymał Mikołaj. Później przywitał on swojego młodszego brata Mateusza. W 2016 roku polityk doczekał się kolejnego wnuka, jednak jego imię nie jest znane.

Dzięki swojej córce Kasi może także uczestniczyć w wychowaniu upragnionej wnuczki. Dziewczynka pojawiła się na świecie w 2019 roku. Były premier jest bardzo zaangażowanym dziadkiem, o czym mogą świadczyć zdjęcia pojawiające się na jego Instagramie.

Właśnie możemy podziwiać, jak spędza czas z najmłodszą wnuczką Lilianą. Troskliwy dziadek zabrał dziewczynkę na plac zabaw i pokazał, jak wspina się z nią po drabinkach. Widać, że uważnie się nią opiekuje i pilnuje podczas wesołych harców.  Zdjęcie opatrzył zabawnym opisem:

Donald Tusk świętuje dzisiaj swoje 64. urodziny i jak widać w roli dziadka, czuje się najlepiej i to właśnie z wnuczką postanowił spędzić ten ważny dzień.

Pod postem polityka nie brakuje nie tylko słów podziwu dla tego, jakim jest dziadkiem, ale także urodzinowych życzeń. My również się do nich przyłączmy.

Internauci nie przeszli również obojętnie wobec opisu, który pojawił się pod kadrem z Lilianą.

Obserwatorzy Donalda Tuska zgodnie twierdzą, że nie powiedział on jeszcze ostatniego słowa w polityce, a młode osoby, podobnie jak jego wnuczka mogą się od niego jeszcze wiele nauczyć.