Doda odzyskała nagrodę wystawioną na licytację WOŚP. Pomogli jej fani

Doda niedawno po raz kolejny znalazła się w centrum uwagi z powodu swojego sporu z Jurkiem Owsiakiem i Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Okazało się, że wokalistka, chcąc odzyskać swoją statuetkę MTV EMA, przekazaną wcześniej WOŚP. Zwróciła się do swoich fanów o pomoc. Dziś wiemy, że jej prośba została spełniona, a statuetka ponownie trafiła w ręce Dody w sposób niezwykle zaskakujący.

Podczas tegorocznej edycji Fryderyków, Doda, mimo braku nominacji, została uhonorowana innym wyróżnieniem. Tuż po zakończeniu gali wokalistka odzyskała swoją statuetkę MTV Europe Music Awards. Co ciekawe, nagroda ta jeszcze niedawno znajdowała się w rękach osoby, która wylicytowała ją podczas aukcji WOŚP.

Czytaj też: Oczy księżnej Kate zdradzają wszystko. Ekspert od mowy ciała: "Dobra mina do złej gry"

Doda nie ukrywała swojego zaskoczenia i radości, gdy ponownie otrzymała tę nagrodę od swoich oddanych fanów, którzy nie zawiedli swojej idolki. Zobaczcie jej reakcję.

Jedna z trzech statuetek MTV EMA, zdobyta przez Dodę, zajmowała szczególne miejsce w jej sercu. Po latach wokalistka zdecydowała się przekazać ją na licytację WOŚP. Ostatnio gwiazda stwierdziła, że chciałaby ją odzyskać do swojej kolekcji.

Trzecią statuetkę niestety oddałam na WOŚP. Dlaczego niestety? No, bo skończyło się jak się skończyło. To dla mnie bardzo cenna nagroda, żałuję, że jej nie mam, to dla mnie bardzo cenna pamiątka, a mogłam oddać coś innego, równie wartościowego dla licytujących. Jednak im człowiek starszy, tym bardziej sentymentalny - wyznała Doda na Instagramie.

Wokalistka nie kryła nadziei na odzyskanie statuetki i zwróciła się z prośbą do jej nowego właściciela:

Mam propozycję. Chętnie odkupię od tego, który wylicytował moją statuetkę MTV. Chciałabym mieć trzy, zwłaszcza że niedługo, po kolejnej płycie kończę swoją karierę - dodała.

Jak widać, fani naprawdę postarali się, żeby spełnić marzenie swojej idolki.