Marcin Hakiel i Dominika zakończyli związek. Podano powód rozstania. Wiadomo, kto zawinił
Marcin Hakiel i Kasia Cichopek oficjalnie zakończyli związek na początku ubiegłego roku. Poinformowali o tym w identycznie brzmiących oświadczeniach. Z czasem aktorka ułożyła sobie życie z Maciejem Kurzajewskim, a tancerz – z blondwłosą Dominiką.
O kobiecie niewiele wiadomo. Kobieta mieszka w Wielkopolsce i ma dwie córki. Przez cały okres związku z Hakielem dbała o prywatność, co jej ukochany tłumaczył w ten sposób:
Żyjemy w wolnym kraju, każdy podejmuje swoje decyzje. Moja Kobieta podjęła decyzję o niepokazywaniu twarzy, co nie znaczy że czasem nie wstawię wspólnego zdjęcia. Żyję wg prostych zasad, pokazuje prawdę, co to uznam za stosowne do upublicznienia. Będę wdzięczny za nieatakowanie się na moim profilu, szanujmy się! Każdy ma prawo do swojej opinii, każdy żyje wg swoich wartości – pisał na Instagramie.
Finalnie relacja pary nie przetrwała próby czasu. Dominika potwierdziła to w rozmowie z portalem Show News. Jednocześnie ujawniła, że nie utrzymuje kontaktu z byłym partnerem.
Przez ostatni rok zrobiłam wszystko, co w mojej mocy, by chronić prywatność. Jestem wdzięczna dziennikarzom za uszanowanie mojego stanowiska i staram się rozumieć ich pracę. W związku z tym postanowiłam uciąć wszelkie spekulacje i wyjątkowo zabrać głos. Na początku lipca zakończył się mój związek. Z całego serca podziękowałam drugiej stronie za dobry czas, który przeżyliśmy razem i życzyłam powodzenia. Od tego momentu nie utrzymujemy kontaktu – powiedziała dziennikarzom.
Dlaczego Marcin Hakiel i Dominika się rozeszli?
Kolejne szczegóły dot. zakończenia związku podał Fakt, powołując się na informatora z otoczenia Marcina i Dominiki. Jak się okazuje, tancerz nie może jeszcze zbudować trwałej relacji.
Marcin mówi, że jest gotowy na nowy związek, ale prawda jest taka, że on nie jest jeszcze w stanie zbudować poważnej relacji i się zdeklarować. Traktował to bardziej, jak przyjaźń. Dominika jest starsza od niego, ma małą córkę, mieszka poza Warszawą, oczekiwała, że Marcin podejmie jakieś kroki, by mogła przeprowadzić się do stolicy. Gdy się ma tak małe dziecko, nie można żyć w wiecznych rozjazdach. On niestety nie wychodził z inicjatywą – przekazało źródło.
A co łączy ex-chłopaka Dominiki z Magdą Stępień? Dowiecie się tego tutaj.
