Kate i William odtworzyli historyczne zdjęcie Diany. Piękny hołd? Nic z tego. Fotograf ujawnił sekret, po którym czar prysł…
Księżna Kate została pełnoprawnym członkiem rodziny królewskiej ponad dekadę temu. Wówczas odbył się jej ślub z księciem Williamem. Odkąd tylko pojawiła się u jego boku, typowano ją jako najlepszą kandydatkę na jego żonę. Tłumy pokochały ją przede wszystkim za to, że była skromna, nie wywyższała się oraz chętnie angażowała się w bieżące sprawy monarchii. Od lat perfekcyjnie wypełnia powierzone jej obowiązki. Dzielnie towarzyszy mężowi podczas wszystkich publicznych wystąpień, a gdy tylko czas jej na to pozwala, skupia się na opiece nad trojgiem ich dzieci: George'em, Charlotte i Louisem.
09.02.2022 | aktual.: 09.02.2022 23:37
Wiele osób postrzega ją jako następczynię księżnej Diany. Podobnie jak ona porywa tłumy i budzi ogromną sympatię. Do rodziny królewskiej wniosła powiew świeżości i odrobinę normalności. Stała się także ikoną stylu, a ten tytuł wcześniej należał do jej zmarłej teściowej. Mimo upływu lat wraz z księciem Williamem na każdym kroku starają się oddać jej cześć. O to też podejrzewano ich, gdy wykonali sobie pamiątkowe zdjęcie pod Taj Mahal. Jak było naprawdę?
Zdjęcie Kate i Williama pod Taj Mahal nie było hołdem
Do dziś często wspomina się zdjęcie wykonane przez księżną Dianę pod Taj Mahal, któremu przypisuje się podwójne znaczenie. Kadr wykonano 11 lutego 1992 roku podczas podróży księżnej i jej męża, księcia Karola do Indii. Mimo że w podróży byli we dwoje, ona pozowała sama. W rozmowie z jednym z obecnych tam reporterów przyznała, że wizyta w tym miejscu miała dla niej szczególne, wręcz uzdrawiające doświadczenie. Nie chciała jednak zdradzić, co rozumie przez to pojęcie. Później jednak dostrzeżono, że na zdjęciu uchwycono ich rozpadające się małżeństwo, a ona była świadoma tego, że mąż ją zdradza z Camillą Parker-Bowles.
Książę William i księżna Kate odwiedzili świątynię miłości w 2016 roku i podobnie, jak Diana, wykonali pod nią pamiątkową fotografię. Wiele osób przypisywało, że w ten sposób chcieli uczcić pamięć o niej i przygotowywali się do tego już od jakiegoś czasu. Prawda jednak była zupełnie inna.
Fotograf Anwar Hussein ułożył chronologicznie zdjęcia wykonane Dianie od 1980 do 1997 roku. 140 spośród nich trafiło na wystawę, podczas której chciano pokazać czułe chwile między księżną a jej synami. Wśród nich znalazło się ujęcie Kate i Williama spod Taj Mahal.
Zak Hussein, syn fotografa, przyznał, że towarzyszył wówczas książęcej parze. Mimo że pamiętał o kadrze Diany, nie podsuwał im swoich propozycji. Z uwagą obserwował każdy ich ruch. Ku jego zaskoczeniu spontanicznie usiedli na ławce i pozwolili wykonać sobie kilka ujęć. Tym samym prysł czar spektakularnego hołdu, jaki rzekomo para miała oddać Dianie na legendarnym już zdjęciu.
Zdjęcie Williama i Kate tak naprawdę nie wiedzieliśmy, czy to zrobią, czy nie. Powiedziano nam, że mogą to zrobić, ale wiesz, ostatecznie to zależało od nich.
Mężczyzna przyznał, że to był wyjątkowy moment, ponieważ małżonkowie podjęli decyzję spontanicznie. Jakby tego było mało, księżna Kate nieświadomie ułożyła nogi w podobnej pozie co Lady Di.
Nikt ich o to nie prosił i chodziło o to, że w ostatniej chwili podjęli decyzję, czy usiądą na tej ławce. Byłem gotowy do zrobienia zdjęcia, ale nie wiedziałem, czy to się stanie, ale oczywiście zrobili i tak było — to był po prostu naprawdę wyjątkowy moment. To taki historyczny obraz i w głębi umysłu fotografujesz go myśląc: 'Wow, to jest naprawdę wyjątkowy moment'. I nie tylko dlatego, bo wiedziałem, że mój tata zrobił, takie samo zdjęcie z matką Williama, Dianą, również na tej samej ławce. Był to więc jeden z tych wspaniałych momentów i po prostu fajnie jest podzielić się tym również na wystawie - powiedział Zak Hussein.
Wspomniana wystawa otwarta jest w Los Angeles i Chicago, a w najbliższym czasie najprawdopodobniej zostanie przeniesiona do Nowego Jorku.
Cóż, po wyznaniach fotografa prysł czar wyjątkowego hołdu Kate i Williama dla Lady Di. Myślicie, że kilka innych zdjęć uważanych za piękny ukłon w stronę zmarłej księżnej też skrywa podobny sekret?
