Danuta Stenka komentuje swój udział w "Celebrity Splash": "Grunt usunął mi się spod nóg"
Udział Danuty Stenki w "Celebrity Splash" wzbudził przeogromne kontrowersje. Wybitna aktorka została zmieszana z błotem za przyjęcie roli jurora w polsatowskim show. Wiele osób zarzucało jej chęć szybkiego zarobienia pieniędzy oraz darmowej promocji. Gwiazda szybko musiała stawić czoła zarzutom.
Kiedy mija już kilka tygodni po finale pierwszej edycji, Stenka swój udział postanowiła skomentować w rozmowie z najnowszą "Grazią". Danuta zdradza, że jej decyzję krytykowali również najbliżsi, którzy zgodnie stwierdzili, że to fatalny wybór. Ona jednak nie żałuje, ponieważ potraktowała to jako kolejne zadanie w swoim życiu:
Były dwa takie momenty, że, w trosce o mnie, powiedziano mi wprost, że to fatalna decyzja i muszę się z tego wycofać. A ponieważ mówili to bliscy mi ludzie, grunt usunął mi się spod nóg. Jednak gdy zanurkowałam w panice w głąb swojego wewnętrznego człowieka z pytaniem „co robić?”, znalazłam tak spokój i prostą odpowiedź: „o co ci chodzi? Nie oszukujesz, nie kombinujesz, dostałaś pracę i szanuj ją.” Jedyne, czego naprawdę się bałam to tego, że ponieważ nigdy czegoś podobnego nie robiłam, nie podołam i popsuję innym robotę, że swoją nieporadnością będę drażniła widzów. To był dla mnie - nomen omen - skok na główkę. Dzisiaj, z perspektywy czasu ja, która się wszystkiego lękam, zawsze uważam, że mogłam coś zrobić lepiej, a najchętniej to bym się w ogóle schowała do mysiej dziury, robię rachunek sumienia i stwierdzam: wykonałam tę robotę najlepiej jak umiałam. - przekonuje gwiazda
Co więcej, aktorka odpiera zarzuty, że nie już w niej ambicji aktorskich. Zaznacza, że gdyby mogła żyć z filmu, nie musiałaby się godzić na udział w programach rozrywkowych:
Swoją drogą chciałabym zapytać tych, których dotknęła moja decyzja: czy naprawdę sądzą, że nie wolałabym zarabiać na życie wykonując swój zawód, na przykład grając z filmach? Odpowiedź wydaje się tak oczywista, że aż głupio zadawać takie pytanie. - przekonuje
