Danusia Martyniuk jeszcze kilka miesięcy temu bardzo lubiła się z rodziną byłej synowej. Mamy dowód

Daniel Martyniuk w poniedziałek rozwiódł się ze swoją żoną, Eweliną. Na sali rozpraw wspierała go mama, Danusia, która odmówiła synowej składania zeznań. Jak wyjaśniła po fakcie, czułaby się źle, gdyby miała się wypowiadać przeciwko swojemu synowi:

Danusia Martyniuk i Ewelina

Zuza Maciejewska

22 września 2020, 13:20

Oboje są winni tej sytuacji. Wiem, że Daniel nie jest święty, ale odmówiłam zeznań, bo nie mogłabym zeznawać przeciwko własnemu dziecku — mówi Danuta w rozmowie z Super Expressem.

Danuta Martyniuk żyła w dobrych relacjach z rodziną Eweliny

Chociaż Danuta wcześniej nie komentowała negatywnie na temat Eweliny i jej rodziny, w dniu rozwodu postanowiła powiedzieć, co leży jej na wątrobie. Nie szczędziła gorzkich słów pod adresem byłej synowej i jej bliskich:

Nie chciałam tego wesela, ale oni ze wsi „musi być wesele, bo co ludzie z wioski powiedzą”. Ona prowokowała Daniela, jak była w Białymstoku to ciągle z mamusią na telefonie. Mamusia nawet w dniu poprawin przyniosła Danielowi koszulę jej męża, żeby tą założył, a nie tą, co on chciał. Afery z byle czego – powiedziała Danuta przed kamerami „Faktu”.

Matka Daniela zdradziła również, że zarówno Ewelina, jak i jej wnuczka Laura zawsze mogły liczyć na pomoc finansową z jej strony.

Co miesiąc przesyłam pieniądze, jak nie 2 to 3 tysiące. Mąż niedawno był, jak jechał na koncert, to zawiózł prezenty. Tylko dla Daniela utrudniają. Ja chciałam z synem jechać miesiąc temu, to wymyśliła, że nie można, bo żniwa. To jest normalna kobieta? Wózek też kupiłam, Cybexa za 12 tys. zł. Dałam pierścionek zaręczynowy swój ponad stuletni, pamiątkę. Nie wiem, czy ona odda ten pierścionek – mówiła Danuta.

Pomimo nieprzyjemnych słów, które padły ze strony Danusi, pewne jest, że jeszcze niedawno Martyniukowie spotykali się z Golczyńskimi, rodzicami Eweliny. Dowodem jest zdjęcie, które w swoich mediach społecznościowych umieściła mama byłej żony Daniela, Bogumiła. Na jednej fotografii Laura pozuje w objęciach Martyniuków.