Gwiazda Netflixa popełniła samobójstwo. O śmierci 23‑latki poinformowała matka w rozrywającym serce wpisie
Daisy Coleman cztery lata temu zadebiutowała w dokumencie Audrie&Daisy, który był dostępny na platformie Netflix. Opowiadał historie tytułowych bohaterek, które bardzo ucierpiały w przeszłości, a także ich rodzin radzących sobie z tą traumą.
06.08.2020 | aktual.: 07.08.2020 23:42
Coleman, gdy miała zaledwie 14 lat, została zgwałcona podczas przyjęcia. Podano jej środki odurzające, co wykorzystał wnuk wpływowego polityka. Chociaż przyznał się do winy, pomimo upływu lat, nie został ukarany.
Nastolatka po tej tragedii nie miała łatwego życia. Była prześladowana i szykanowana przez rówieśników. Dwa lata temu straciła brata. Mimo trudnych doświadczeń skupiała się na pomocy innym. Zawodowo spełniała się jako modelka i tatuażystka.
Daisy Coleman nie żyje. Zmarła bohaterka filmu Netflixa
Chociaż wydawałoby się, że Daisy zaczyna sobie radzić, 5 sierpnia odebrała sobie życie. O całym zdarzeniu jej mama, Melinda Coleman poinformowała na Facebooku. Napisała, że nie miała kontaktu z córką, poprosiła więc o pomoc policję. Niestety okazało się, że dziewczyna popełniła samobójstwo.
W dalszej części wpisu Melinda żegna się z Daisy. Podkreśla, że była jej najlepszą przyjaciółką i niesamowitą córką. Chociaż próbowała, nie pozbierała się po gwałcie sprzed lat:
Była moją najlepszą przyjaciółką i niesamowitą córką. Myślę, że zrobiła to, bo myślała, że będę umiała żyć bez niej. Nie umiem. Żałuję, że nie mogłam zabrać jej bólu. Nigdy nie doszła do siebie po tym, co zrobili jej ci chłopcy i to po prostu niesprawiedliwe. Mojej córeczki nie ma.
Internauci w komentarzach próbują dodać mamie i całej rodzinie otuchy w tym trudnym dla nich czasie.
