Królowa życia pokazała, jak powstaje jej luksusowy makijaż. Internautki pod wrażeniem. Jest "na bogato"
Dagmara Kaźmierska, to niekwestionowana gwiazda, której barwne przygody w programie Królowe życia śledzą tysiące widzów w całej Polsce. Niedawno podzieliła się radosną wiadomością o tym, że się zakochała. Umieściła na Instagramie zdjęcie, w opisie którego zdradziła, że w jej życiu pojawił się mężczyzna:
15.01.2020 | aktual.: 15.01.2020 12:48
Dobrze mi. Mój Misiu mnie kocha nad wszystko. Wspaniały Doktor Stawicki zbadał dziś nóżkę i wszystko super. Conanek zdrowy. Dobrze się uczy. Mam cudownych ludzi wokół siebie Rodzinę i przyjaciół. Jesteście też Wy. Z Waszymi wyrazami niesamowitej sympatii. Czegóż mi więcej potrzeba?
Kim jest nowy ukochany Kaźmierskiej? Tego ciągle nie wiadomo. Fani mają nadzieję, że mowa o Jacusiu, przyjacielu Dagmary, który pojawia się razem z nią w programie. Ich wspólne przygody, perypetie, a zwłaszcza rozmowy przechodzą powoli do legendy. Niedawno Jacek Wójcik uczestniczył w procesie tworzenia makijażu Dagmary. Chętnie komentował, jak to on, a także sam załapał się na lekki retusz.
Dagmara Kaźmierska - jak wygląda tworzenie jej makijażu?
Na swoim Instastory Kaźmierska pokazała, jak ważny jest każdy detal makijażu. Obserwujemy ja podczas ostatnich pociągnięć pędzlem. Wtedy do akcji wkracza Jacuś, który także chce się upiększyć, a dokładniej zatuszować wyprysk, który się pojawił na jego policzku.
Oczywiście Dagmarka kpi sobie z niego, ale w końcu "dziad", jak to malowniczo określił Wójcik pryszcza, zostaje skorygowany.
Zdjęcie na Instagramie Kaźmierska podpisała wymownie:
I co tak patrzysz DŻEJK ? Bez tapety ani rusz! DZIEŃ DOBRY ANIOŁKI. Miejcie dzisiaj fajnie jak mawia Sofia - napisała.
Tak zacząć dzień, to każdy by chciał. Na wesoło. Humor ich nie opuszcza. No i zobaczcie efekty. Makijaż Królowej Życia jest perfekcyjny w każdym calu. No i sama przyznała, że be tapety się nie rusza
Fanki Dagmary Kaźmierskiej są zachwycone.
- Kto bogatemu zabroni!
- I pozytywnie!
- Uwielbiam was!
- Wspaniale, Dagmarko! - piszą.
