Wielka wpadka popularnego bloga dolała oliwy do ognia! Chodzi o ciążę Lady Gagi!

W tym tygodniu na blogu Cheat Sheet opublikowano nagłówek, z którego wynika, że pogłoski o ciąży skłoniły Gagę do komentowania całej sytuacji za pośrednictwem Twittera. Artystka miała wrzucić zdjęcie okładki z komentarzem: "To wymyka się spod kontroli" i płaczącymi ze śmiechu i emoji. Byłoby to naprawdę inspirujące, gdyby nie fakt, że ten wpis pochodzi z profilu Gaga Now, który nie jest oficjalnym kontem piosenkarki, a jedynie stroną zrzeszającą jej fanów. Na oficjalnym koncie Lady Gagi nie znajdziemy nawet podobnego wpisu

Nie jesteśmy do końca przekonani, czy te osoby nie znają różnic miedzy kontami fanów, a zweryfikowanymi kontami samych artystów. W marcu Lady Gaga zdementowała plotki, że nie jest w ciąży, ale nie wspomniała nic o nazwisku Cooper, z którym łączy ją teraz cały świat. Lady Gaga nie komentowała także jakichkolwiek innych historii dotyczących Bradleya od marca. Oficjalny profil piosenkarki na Twitterze wypełniany jest ostatnio zdjęciami z jej rezydencji w Las Vegas, udziałami w imprezach charytatywnych i występami.