Conan Kaźmierski uczcił pamięć zmarłej babci. Zrobił to w przerażających okolicznościach
Conan Kaźmierski to jedyny syn gwiazdy "Królowych życia", Dagmary. Chłopak, w odróżnieniu od matki, nie jest zainteresowany podbojem branży rozrywkowej. Chce służyć społeczeństwu jako lekarz. W tym celu rozpoczął studia medyczne, do których bardzo się przykłada.
Nie wiem, skąd on ma taką głowę, ale ja nie wiem, co z tym dzieckiem. Co on je, co on pije, że on tak sobie radzi i ma na wszystko inne czas, bo to są niesamowicie ciężkie studia. (…) Ewa, jego dziewczyna mówi: „pani Dagmarko, jemu teraz lepiej idzie ode mnie, on teraz się tylko uczy, on się tak ciężko uczy, on nie ma już na nic czasu”. (…) Naprawdę mu to dobrze idzie i to lubi – i to jest fajne. Tak jak to idzie teraz, to myślę, że będzie dobrym lekarzem – zachwalała go Kaźmierska podczas wywiadu dla portalu Party.pl.
Nie zmienia to jednak faktu, że Conan – podobnie jak miliony innych młodych ludzi – ma swoje kanały w mediach społecznościowych i chętnie dzieli się w nich swoimi przeżyciami.
Conan Kaźmierski uczcił pamięć babci. Zrobił to w przerażających okolicznościach
W sobotę w relacji młodego Kaźmierskiego na Instagramie pojawiło się zdjęcie z cmentarza. Mężczyzna pojechał tam, by zapalić znicz swojej zmarłej babci. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że odwiedził nekropolię o godz. 22:30, gdy na zewnątrz panowała absolutna ciemność.
Nie ma "złej" pory na pamięć o bliskich. Twój czas, Twoje decyzje, jak nim dysponujesz. Masz 1440 minut każdego dnia – napisał.
Doceniamy, ale mamy wątpliwości, czy większość osób miałaby odwagę pójść na cmentarz o TEJ porze...
