Co działo się z dziećmi Kasi Cichopek, gdy brała rozwód z Marcinem Hakielem? Gwiazda zadbała o ich komfort. Zdradziła nam szczegóły

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel od 25 sierpnia oficjalnie nie są małżeństwem. Para zakończyła swój ponad 17-letni związek na pierwszej i ostatniej rozprawie. Jak zdradziła nam menadżerka aktorki, zapadł wyrok bez orzeczenia o winie. Para na długo przed rozprawą uporządkowała kwestie finansowe i dotyczące opieki nad dziećmi.

Kasia Cichopek

Paulina Pucuła

28 sierpnia 2022, 06:00

Kasia i Marcin uzyskali rozwód. Rozstali się za porozumieniem stron. Para uzgodniła szczegóły rozwodu znacznie wcześniej, więc o kłótniach i jakichkolwiek oskarżeniach nie było mowy – powiedziała Aldona Wleklak (agentka Cichopek) w rozmowie z Jastrząb Post.

Helenka i Adaś będą spędzać po tygodniu naprzemiennie z mamą i tatą. W wakacje byli małżonkowie bez najmniejszych problemów dogadali się w kwestii wspólnych wakacji. Kasia zabrała swoje pociechy nad morze, a Marcin do Stanów Zjednoczonych. Reporterka Jastrząb Post zapytała ją o to, jak jej dzieci przygotowują się do powrotu dzieci po wakacyjnej przerwie. Przy okazji zdradziła, co Adaś i Helenka robili, gdy ona z byłym mężem zdalnie spotkali się na pierwszej i zarazem ostatniej sprawie rozwodowej.

Katarzyna Cichopek o powrocie dzieci do szkoły

Nasza rozmówczyni zdradziła nam, że Adam i Helena jeszcze są na wakacjach. Rozmowę nagrywaliśmy kilka godzin przez sprawą rozwodową, co oznacza, że dzieci w trudnym dla ich rodziców czasie, nie zaprzątały sobie głowy ich sprawami:

Dzieciaki jeszcze są na wakacjach, świetnie się bawią i zawsze im mówię, aby wycisnęły wakacje do ostatniej kropli, bo zaraz początek roku szkolnego. Ja jako mama jestem już gotowa, mam skompletowaną wyprawkę, lubię zawsze wcześniej być przygotowaną, dlatego że wiem, iż jest to bardzo gorący okres dla mnie zawodowo. Z tego powodu ja mam wszystko przygotowane wcześniej i jestem spokojna.

Dodała, że jej pociechy bardzo lubią chodzić do szkoły i mają w niej masę przyjaciół. Gwiazda podkreśliła przy tym, że dzisiejsza szkoła wiele różni się od tej, którą pamiętają jeszcze osoby w jej wieku. Jak można się domyślić, jest to zmiana na lepsze.

Tak bardzo. Mają fajną szkołę, mają mnóstwo przyjaciół. Szkoła kiedyś, a dzisiaj to jest inna bajka. Cieszę się, że oni mają wielką frajdę w chodzeniu do szkoły i w nauce.

Całość rozmowy w materiale wideo.